Ostatnia aktualizacja dnia
Każdy kiedykolwiek sprzedany iPhone jest dostarczany z zestawem słuchawek w pudełku. To może się wkrótce zmienić wraz z premierą serii iPhone 12 w tym roku.
Każdy kiedykolwiek sprzedany iPhone jest dostarczany z zestawem słuchawek w pudełku. To może się wkrótce zmienić wraz z przewidywaną premierą serii iPhone 12 w tym roku. Jeśli… plotki mają rację, szkoda, bo zamiast przewodowych słuchawek EarPods oferta iPhone'ów 2020 może być pierwszym, który zostanie dostarczony bez urządzenia audio. Oto spojrzenie na EarPods i sposób, w jaki Apple powinien kończyć produkt, ale prawdopodobnie nie.
Historia EarPods
Jakakolwiek dyskusja na temat tego, co ostatecznie stanie się Apple EarPods, rozpoczęła się w 2001 roku, kiedy Apple zaczął produkować i sprzedawać słuchawki douszne do swojego popularnego wówczas iPoda. Te pierwsze słuchawki były sprzedawane jako „słuchawki iPoda” i „słuchawki douszne w stylu iPoda” i były dostępne jako samodzielny produkt, a także w zestawie z iPodami.
Pierwsze słuchawki douszne Apple zostały wyposażone w dwie pary piankowych osłon, chociaż zmieniło się to w kolejnych modelach. Para drugiej generacji dodała plastikowy suwak na środku dwóch drutów, aby zapewnić wygodę. Następna wersja była dłuższa i oferowała mniejsze grille głośnikowe niż poprzednie modele.
W 2007 r. Apple zaprezentowało pierwszego iPhone'a. Przyszedł wraz ze stereofonicznym zestawem słuchawkowym iPhone. Słuchawki, które również były dostarczane z iPhone 3G 2008, zawierały kapsułkę kontrolną do wykonywania połączeń oraz regulacji muzyki i wideo. Możesz także użyć kapsułki do robienia zdjęć za pomocą aplikacji iPhone Camera.
Następne kilka iPhone'y dostarczany ze słuchawkami Apple z pilotem i mikrofonem. Nieznacznie przeprojektowany produkt zawiera dwa dodatkowe przyciski do regulacji głośności.
To jest oficjalne
Pierwsza oficjalna para słuchawek EarPods została ostatecznie wprowadzona w 2012 roku wraz z iPhonem 5. Różnił się znacznie od poprzednich modeli i nie był dostarczany tylko z iPhone'ami. Słuchawki EarPods nie zawierały już silikonowych końcówek, a większości widocznego metalu nie było już po przejściu zewnętrznej powłoki z tworzywa sztucznego. Oprócz iPhone'a 5 pierwsze słuchawki EarPods były również dostarczane z iPodem touch (5. generacji), iPod touch (6. generacji) i iPod nano (7. generacji).
W przypadku iPhone'a 5 (i kolejnych iPhone'ów) słuchawki EarPods zawierały pilota i mikrofon, w których brakowało pary wysłanej z iPodem.
Cztery lata później EarPods ze złączem Lightning pojawił się na scenie, aby odzwierciedlić decyzję Apple'a o usunięciu gniazda słuchawkowego 3,5 mm, zaczynając od iPhone'a 7. Od tego czasu, aż do iPhone'a X w 2017 roku, klienci otrzymywali także przejściówkę z gniazda słuchawkowego Lightning na 3,5 mm.
Od 2018 r. Adapter nie jest już dostarczany z nowe iPhone'ymożna jednak nadal kupić osobno w sklepach.
Ruszamy się do przodu
Trzeba przyznać, że nie pamiętam, kiedy ostatni raz użyłem pary słuchawek EarPods dostarczonych z moim iPhonem. Przez lata niewykorzystane dodatkowe kończyły się na moim siostrzeńcu. Jednak, jak wiele innych, nie chce już niczego podłączać od Apple, zwłaszcza czegoś, co jest dodatkiem! Poza tym te rzeczy są wykonane z plastiku, co nie ma pozytywnego wpływu na środowisko, szczególnie jeśli siedzi gdzieś w ciemnej szafie.s
A jednak mam nadzieję, że w tej historii jest coś więcej niż Apple usuwające słuchawki EarPods z telefonu iPhone. Na szczęście może być.
Według analityka Apple, Ming-Chi Kuo, który jako pierwszy powiedział, że Apple porzuca przyszłe iPhone'y za pomocą EarPods, firma prawdopodobnie zaoferuje coś w rodzaju promocji. Umowa może pozwolić nowym właścicielom iPhone'ów na uzyskanie pary bezprzewodowych słuchawek AirPod ze zniżką.
Najtańsze na rynku słuchawki AirPods kosztują 159 USD w porównaniu do 29 USD za wymianę słuchawek EarPods. Wiedząc o tym, zniżka w wysokości 30 USD na AirPods byłaby odpowiednim kompromisem między dolarami, chociaż pójdę dalej. Nie wszyscy skorzystają z tego rodzaju rabatów, choćby dlatego, że już miliony fanów Apple posiadanie własnych słuchawek AirPods i zdobywanie nowej pary za 129 USD zamiast 159 USD jest nadal drogie i niewiele by zarabiało sens.
Lepsza oferta
Zamiast tego firma mogłaby zaoferować kartę podarunkową Apple Store o wartości 30 USD z nowymi zakupami iPhone'a lub obniżyć cenę najnowszych telefonów o tę kwotę. Ten pierwszy wydaje się znacznie bardziej prawdopodobny i pozwoliłby nowemu nabywcy iPhone'a na zakup, co tylko chce. Karta upominkowa ładnie zapakowana w iPhone'a byłaby ogromnym jednorazowym gestem i pozwoli firmie uznać koniec EarPods i jego wartość.
A jednak, prawdopodobnie nic nie dostaniemy, Nada
Niestety, nie zdziw się, jeśli jedyną rzeczą, którą Apple robi po rzuceniu EarPods na krawężnik, jest… nic. Apple kosztuje EarPods prawie nic. A 30 USD nie jest nawet błędem zaokrąglenia dla brygady liczników fasoli. Dla nich zakończenie pakietu EarPods pozwala zaoszczędzić trochę pieniędzy, a także będzie poprawnie postrzegane jako przyjazne dla środowiska. To mocna wiadomość i nikt nie powinien jej pomijać.
Wkrótce powinniśmy wiedzieć. Tej jesieni Apple prawdopodobnie ogłosi cztery nowe iPhone'y które zajmą miejsce obok iPhone'a SE (2020), który pojawił się na początku tego roku. Oczekuje się, że w skład tej oferty wejdzie 5,4-calowy OLED, niedroga opcja, 6,1-calowy OLED, tańsza opcja, 6,1-calowy OLED, opcja droższa oraz 6,7-calowy OLED, opcja premium, pod koniec 2020 r.
Do tego czasu bądź na bieżąco!