Jak media społecznościowe pomagają dziennikarzom w przekazywaniu wiadomości: Social Media Examiner
Aktualności / / September 25, 2020
Media społecznościowe zmieniają sposób, w jaki dziennikarze przekazują wiadomości. Rozważać Robert Hernandez. Szukał wideo Youtube protestów w Bahrajnie.
Użył filtrów, aby znaleźć filmy z Bahrajnu, a następnie posortował je, aby znaleźć najnowsze przesłane. Najlepszy wynik został właśnie przesłany i nie został jeszcze wyświetlony. On to oglądał.
Drżący film został nagrany przez kogoś w tłumie trzymającego telefon komórkowy. Pokazuje protestującego, który zostaje postrzelony i zabity.
Rekord. Przekazać plik. Widok.
Bez ekipy prasowej stojącej w pobliżu śmierć mogłaby pozostać niezauważona i nie zarejestrowana, ale dzięki mocy telefonu komórkowego, Internetu i YouTube to tragiczne wydarzenie zostało uchwycone na zawszer.
Ewolucja wiadomości
Robert Hernandez, adiunkt w USC Annenberg i współzałożyciel popular #wjchat (czat na Twitterze dla dziennikarzy internetowych), wie jak każdy: sposób zbierania i konsumowania wiadomości stale się zmienia.
The Pew Research Center w 2011 r Roczny raport na temat dziennikarstwa amerykańskiego informuje o niesamowitych trendach:
- W 2010 roku na każdej platformie informacyjnej widownia zatrzymała się lub spadła… z wyjątkiem internetu.
- Po raz pierwszy w historii więcej ludzi czerpało wiadomości z sieci niż z gazet… zmniejsza się też przepaść dla telewizji.
- Dzienniki prasowe są o 30% mniejsze niż w 2000 roku.
- Prawie połowa Amerykanów otrzymuje teraz jakieś wiadomości lokalne na urządzeniu mobilnym. W innych krajach, w których penetracja mobilna jest głębsza, liczba ta jest prawdopodobnie większa.
Na szczycie tego, wiadomości z całego świata pojawiają się jako pierwsze na platformach takich jak Twitter (pomyśl Katastrofa samolotu US Airways Hudson), a programy informacyjne zawierają filmy, które już stały się wirusowe w YouTube. („Hej, na wypadek, gdybyś nie był jednym z 6 milionów ludzi, którzy już obejrzeli tę rozrywkę taniec na wesele na YouTube, tutaj jest w naszym programie informacyjnym! ”)
Sieć zmieniła wszystko (ponownie). Każdy, kto ma bloga, może być reporterem, każdy, kto ma telefon komórkowy, może być kamerzystą, a każdy na Facebooku, Twitterze lub tysiącu innych platform może być redaktorem wiadomości lub przynajmniej kurator.
Jednak pośród tego zamieszania wielu dziennikarzy dostosowuje się, wykorzystując nowe narzędzia medialne zbierać, rozpowszechniać i na nowo wymyślać cykl wiadomości, a wszystko to bez utraty rzetelności dziennikarskiej.
Jak dziennikarze zbierają i informują o zmianach
Nawet pomijając dramatyczny charakter znalezisk wideo Hernandeza, dziennikarze używają mediów społecznościowych do odkrywania nowych historii i źródeł.
Kiedy Anne McNamara, reporterka WGME w Portland w stanie Maine, donosiła o lokalnym nielegalnym dumpingu, zwróciła się o pomoc do swoich kontaktów w mediach społecznościowych, a oni dostarczyli źródła i kontakty do tej historii.
McNamara odkrywa również, że chociaż rozmowy telefoniczne często nie wracają, kiedy kontaktuje się z kimś na Facebooku, kontaktują się z nią w ciągu 20 minut… jest to krytyczne ze względu na zbliżające się terminy.
McNamara informuje również, że Twitter i Facebook często pomagają „Zlokalizuj” międzynarodowe historie. Korzystając z tych popularnych platform mediów społecznościowych, była w stanie znaleźć miejscowych ludzi związanych z Japonią, którzy czekali na wiadomość od bliskich po trzęsieniu ziemi i uderzeniu tsunami. Musiała tylko opublikować to na stronie Channel 13 na Facebooku, aby uzyskać odpowiedzi.
Amanda Lamb, reporterka WRAL w Raleigh w Karolinie Północnej, mówi, że odwiedzający i widzowie mają swój wkład w relacje z jej stacji:
Oczywiście, nasi widzowie / odwiedzający stronę internetową często przesyłają zdjęcia i filmy z różnych ważnych wydarzeń na długo przed pojawieniem się ekipy. Obecnie rutynowo wykorzystujemy te zdjęcia i nagrania wideo w głównych artykułach, które mają wpływ na dużą część naszego obszaru, na przykład podczas burzy śnieżnej. Opublikujemy je na naszej stronie WRAL.com i często będziemy ich używać na antenie.
Hernandez sugeruje używanie Twittera do natychmiastowego uzyskiwania źródeł, a nawet do stukania Foursquare jako sposób na znalezienie naocznych świadków. Mówi, że jeśli znajdziesz źródło na Twitterze, jest bardziej prawdopodobne, że z Tobą porozmawiają. Ale „tylko dlatego, że tweetują, nie oznacza, że to prawda” - ostrzega.
Reporterzy, którzy znajdują się po złej stronie tego „społecznego podziału”, mogą nie być w stanie dotrzeć do źródeł, które pomagają w tworzeniu fascynujących wiadomości.
Kara Matuszewski, producent internetowy dla CBSBoston.com, zgłasza to media społecznościowe to „tam, gdzie idziemy; do tego się zwracamy ”. Relacjonując historię, często zwraca się do stron pamięci, takich jak te na Facebooku i MySpace. Jest to skuteczny sposób uzyskiwania informacji zarówno o ofiarach, jak i (domniemanych) sprawcach.
Skorzystaj ze szkolenia marketingowego YouTube - online!
Chcesz zwiększyć swoje zaangażowanie i sprzedaż w YouTube? Następnie dołącz do największego i najlepszego zgromadzenia ekspertów ds. Marketingu YouTube, którzy dzielą się swoimi sprawdzonymi strategiami. Otrzymasz szczegółowe instrukcje na żywo Strategia YouTube, tworzenie filmów i reklamy w YouTube. Zostań bohaterem marketingu YouTube dla swojej firmy i klientów, wdrażając strategie, które przynoszą sprawdzone rezultaty. To jest szkolenie online na żywo od Twoich znajomych z Social Media Examiner.
KLIKNIJ TUTAJ PO SZCZEGÓŁY - SPRZEDAŻ KOŃCZY SIĘ 22 WRZEŚNIA!Ellyn Angelotti, członek wydziału na szanowanych Poynter Institute, mówi, że w mediach społecznościowych dziennikarze często nie przekazują najświeższych wiadomości, ale raczej na nie odpowiadają. Ale to nie znaczy, że dziennikarze mogą po prostu usiąść i czekać, aż Twitter nakarmi ich inspiracją. Zamiast tego powinni myśleć o tym, jak media społecznościowe mogą wpływać na ich relacje przed, w trakcie i po opublikowaniu historii, mówi Angelotti.
Media społecznościowe zmieniły również sposób rozpowszechniania wiadomości przez dziennikarzy i centra informacyjne. Jest kilka źródeł wiadomości na całym świecie, które nie mają obecnie strony na Facebooku ani podobnej obecności w mediach społecznościowych.
WRAL używa Twittera do tweetowania na żywo z rozpraw, nawet jeśli kamery nie są dozwolone na sali sądowej.
Jak dziennikarze radzą sobie z nowym cyklem wiadomości
Cykl wiadomości się zmienił, sugeruje Angelotti. Przeszliśmy z pasywnego cyklu informacyjnego - w którym dziennikarz znajduje wiadomości, relacjonuje je, a publiczność je konsumuje - do interaktywnych zastosowań wiadomości.
Kiedyś tak się działo, kiedy historia się rozwijała, to był koniec. Teraz to początek. Odbiorcy mogą komentować, udostępniać, dodawać, a nawet zmieniać informacje.
Era „piszę, ty czytasz, nie ma za co”, sugeruje Hernandez. Nie możesz włożyć dżina z powrotem do butelki, mówi, i będzie nam lepiej.
Jedna z największych zmian pojawiła się w możliwościach publicznego komentować wiadomości po ich opublikowaniuprzy użyciu narzędzi takich jak Disqus lub IntenseDebate. Wydaje się jednak, że dziennikarze mają różne podejście do ich obsługi.
Matuszewski nie odpowiada na komentarze w witrynie CBSBoston.com, ale odpowiada, gdy ludzie kontaktują się z nią na Twitterze. Mówi również, że witryna ma otwarte zasady dotyczące komentarzy, ale użytkownicy mogą oznaczać komentarze do usunięcia.
McNamara czyta komentarze i odpowiada na nie „przez cały czas”, ale próbuje skoncentruj się na konstruktywnych. Mówi też, że komentarze pozwalają jej ocenić, czym ludzie są naprawdę zainteresowani, i pozwalają jej zrozumieć punkt widzenia obu stron na temat niektórych wiadomości.
Hernandez ostrzega jednak, że komentarze mogą również odstraszać chęć źródeł do zgłaszania się i cytowania. Widział wiele przykładów ataków na źródła w sekcji komentarzy i mówi, że to reporter jest za to odpowiedzialny powiedz rozmówcy, że mogą zostać zaatakowani.
Fala telefonów komórkowych w wiadomościach
Kiedy Angelotti niedawno przebywała w RPA, uderzyła ją mała liczba osób posiadających laptopy - nawet dziennikarzy. Jednak korzystanie z telefonów komórkowych było powszechne. Tak dziś rozchodzą się wiadomości w Afryce.
Ona też to sugeruje mobile pomaga zlikwidować przepaść cyfrową na całym świecie, że istnieje mobilna adopcja niezależnie od dochodu.
Wydaje się to potwierdzać badanie Pew Research, które stwierdza, że nie tylko prawie połowa Amerykanów coś takiego otrzymuje wiadomości lokalne na urządzeniu mobilnym, ale według stanu na styczeń 2011 r. 7% Amerykanów posiadało tablet - to dwukrotnie w porównaniu z zaledwie 4 miesiącami poprzedni. I to było oczywiście przed premierą iPada 2 i mnóstwa nowych tabletów innych firm.
Z tego powodu i swojej roli producenta internetowego Matuszewski unika Flasha dla wiadomości, ponieważ gra on na tak niewielu urządzeniach mobilnych.
Dobry, zły i brzydki wpływ mediów społecznościowych na dziennikarstwo
Podobnie jak inne przełomowe technologie, media społecznościowe mają zarówno pozytywny, jak i negatywny wpływ na dziennikarzy i dziennikarstwo.
Lamb mówi, że największym pozytywem jest umiejętność szybko przenosić informacje między dużą grupą osób; Jednak wadą jest to, że równie łatwo można przekazać dezinformację.
McNamara chwali bezpośredniość mediów społecznościowych. Centra informacyjne zawsze chcą przekazywać wiadomości na żywo, a media społecznościowe to oferują. Jednak ostrzega również, że po latach odpowiedzialnego raportowania za źle skonstruowany 140-znakowy tweet wyrzucono reporterów.
Dziennikarze raz za razem podkreślają, jak ważne jest zachowanie rzetelności dziennikarzy w obliczu ataków na media społecznościowe w czasie rzeczywistym i całodobowego cyklu informacyjnego, w którym dziennikarze muszą konkurować z przeciętnymi obywatelami o najświeższe informacje. Hernandez zakłada, że rolą dziennikarza jest „sprawdzanie”, a nie tylko „rozprowadzanie” informacji. Odpowiedzialność dziennikarza w mediach społecznościowych jest wyższa niż przeciętnego obywatela.
Mówi też dziennikarzom, że nie wszystko jest na Twitterze. „Mówię reporterom, że jeśli nie ma ich na Twitterze, są leniwi. A jeśli są tylko na Twitterze, są leniwi ”. Angelotti zgadza się. Przypomina dziennikarzom, którzy postrzegają media społecznościowe jako „odpowiedź”, że wciąż istnieją wartości dziennikarskie, których muszą przestrzegać bez względu na kanał.
Co jest następne?
To może być inny typ historii niż ten, do którego przywykłeś w Social Media Examiner, więc pytam: Jak zmieniły się Twoje nawyki związane z korzystaniem z wiadomości w ciągu ostatnich kilku lat dzięki mediom społecznościowym i komunikacji mobilnej? Czy uważasz, że źródła wiadomości są mniej lub bardziej godne zaufania, gdy są dostarczane za pośrednictwem Twojej ulubionej platformy mediów społecznościowych? Czy coś, co opublikowałeś w Internecie, zostało kiedykolwiek odebrane przez lokalne wiadomości? A jak widzisz przyszłość dziennikarstwa wraz z ewolucją mediów społecznościowych?
Co myślisz? Czy byłeś źródłem historii w mediach społecznościowych? Czy jesteś dziennikarzem? Zostaw swoje pytania i komentarze w polu poniżej.