Jak wolna mowa i media społecznościowe pasują do siebie: Social Media Examiner
Strategia Mediów Społecznościowych / / September 26, 2020
Słyszałeś lub widziałeś, jak to opublikowano…
Ktoś mówi, że może powiedzieć, co chce, opublikować, co chce, i nikt nie może im nic zrobić.
Jakby Pierwsza Poprawka była ich mieczem i tarczą. I nie możesz nic na to poradzić.
Wolność słowa. Trzy słowa, które są rzucane i opisywane tak często, że to wyrażenie oznacza bardziej dezinformację niż prawdę.
A dezinformacja może być szkodliwa dla specjalistów online, którzy próbują oddzielić ziarno od plew i zrozumieć prawo tak ważne dla założenie Stanów Zjednoczonych, że ojcowie założyciele uczynili to pierwszą poprawką do Konstytucji, aby lepiej wyjaśnić, jakie prawa należą do ich obywateli.
Kongres nie ustanowi żadnego prawa dotyczącego ustanawiania religii lub zakazującego jej swobodnego praktykowania; lub ograniczanie wolności słowa lub prasy; lub prawo ludu do pokojowego gromadzenia się i zwracania się do rządu o naprawienie krzywd.
Źródło: Pierwsza Poprawka, Konstytucja Stanów Zjednoczonych
Ten artykuł będzie w szczególności skoncentruj się na części związanej z mową i jak to odnosi się do społeczność internetowa.
W 1996 roku w przełomowej sprawie Reno v. ACLUjednogłośny Sąd Najwyższy specjalnie rozszerzył Pierwszą Poprawkę na wypowiedzi pisemne, wizualne i ustne zamieszczane w Internecie.
Ci z nas, którzy pracują w coraz bardziej internetowym środowisku, coraz częściej widzą zachowania, które nigdy się nie pojawią realny świat." Psychologowie społeczni spędzają dzień w terenie, zbierając tweety, aktualizacje statusu i posty w sieciach społecznościowych.
Jak pewnie widzieliście, ludzie powiedzą wszystko! Uzasadnione lub nie, faktem jest, że wiele osób czuje się bezpiecznie w swoim kokonie anonimowości online.
Oczywiście, Pierwsza Poprawka nie daje nam prawa do mówienia, co chcemy, kiedy chcemy, komu chcemy. Ale to nie powstrzymuje ludzi od myślenia inaczej.
„Mowa” to coś więcej niż słowa pisane lub mówione
Chociaż słownikowa definicja przemówienie może ograniczać się do słowa pisanego lub mówionego, naprawdę przyglądamy się rodzajom ekspresji. Dotyczy to interpretacji wizualnych, a także artystycznych form wypowiedzi.
Ponadto mowa symboliczna - symbole, które mają znaczenie (na przykład swastyka lub znak pokoju) - jest objęta tym, co często nazywamy wolność słowa.
Jakiej mowy chroni pierwsza poprawka?
Oznacza to prawo do wolności słowa wolno ci wyrażać siebie bez ingerencji lub ograniczeń ze strony rządu. I choć wydaje się to bardzo szerokie, Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych jest zaangażowany w tę debatę od prawie wieku i o tym zadecydował rząd może ograniczyć zarówno treść wypowiedzi, jak i możliwość wypowiadania się, o ile ma „istotne uzasadnienie”.”
Utworzenie listy typów mowy, które są chronione, jest prawie niemożliwe, ponieważ istnieje wiele zastrzeżeń, a „to zależy” byłoby umieszczane na końcu każdej wyliczonej listy.
Brać reklama, na przykład. Reklama to rodzaj wypowiedzi handlowej. Przemówienie komercyjne jest szczególnym rodzajem wypowiedzi, które objęte są ochroną w ramach pierwszej poprawki. Zostało zdefiniowane przez Sąd Najwyższy jako przemówienie, w którym mówca jest bardziej skłonny do angażowania się w handel, gdzie docelowi odbiorcy to komercyjni, aktualni lub potencjalni konsumenci, a treść wiadomości ma charakter komercyjny postać.
Jednakże FTC a FCC mogą ograniczać określone typy reklam. Ograniczają te, które wprowadzają w błąd lub zwodzą lub używają wulgaryzmów, rasistowskich obelg lub nagości. Oczywiście FTC i FCC są ramionami rządu. Reklama („Przemówienie komercyjne”) jest więc czasami mową chronioną.
Co to jest NIE Chroniona Mowa?
Na szczęście Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych z czasem stworzył szereg kategorii przemówień, które nie są objęte ochroną. Oznacza to, że tego rodzaju wypowiedzi podlegają zakazom.
Zabroniona mowa
- Walczące słowa—Mowa, która podżegałaby do nienawiści lub przemocy, jest konstytucyjnie zakazana od prawie 60 lat.
- Popieranie nielegalnej działalności—Mowa, która zachęcałaby innych do angażowania się w nielegalną działalność, nie jest objęta żadną ochroną.
Ograniczenia dotyczące mowy
- Przemówienie handlowe—Określony rodzaj przemówienia, który zapewnia ochronę przed pierwszą poprawką.
- Nieprzyzwoitość—Jest regulowane iw zależności od kontekstu może być zabronione.
- Zniesławienie—Publikowanie fałszywego oświadczenia, choć podawanego jako fakt, który szkodzi reputacji innej osoby lub organizacji.
- Bluźnierstwo- wulgaryzmy, w odróżnieniu od nieprzyzwoitości, można uregulować, jeśli zostaną włączone do mowy, która jest wyraźnie zabroniona.
- Prawa autorskie, znak towarowy i patent—Regulowane przez prawo i dające właścicielom wyłączne prawa, innym nie wolno wypowiadać się ani wyrażać opinii, które naruszają prawa właściciela.
Jak wolna mowa i media społecznościowe pasują do siebie
W mediach społecznościowych istnieje wiele różnych ról. Jako profesjonalista biznesowy, być może monitorujesz różne platformy społecznościowe jako pracownik wewnętrzny lub dla klientów, a może jesteś przedsiębiorcą korzystającym z sieci społecznościowych do rozwoju firmy.
Niezależnie od Twojej roli jasne jest, że często jesteś na pierwszym planie tworzenia i oceniania różnorodnych wypowiedzi i wyrażeń, zarówno wychodzących, jak i przychodzących. Więc jak się masz tworzyć reguły i zasady, które nie naruszają praw innych osób jednocześnie zarządzając ogólnym doświadczeniem?
Skorzystaj ze szkolenia marketingowego YouTube - online!
Chcesz zwiększyć swoje zaangażowanie i sprzedaż w YouTube? Następnie dołącz do największego i najlepszego zgromadzenia ekspertów ds. Marketingu YouTube, którzy dzielą się swoimi sprawdzonymi strategiami. Otrzymasz szczegółowe instrukcje na żywo Strategia YouTube, tworzenie filmów i reklamy w YouTube. Zostań bohaterem marketingu YouTube dla swojej firmy i klientów, wdrażając strategie, które przynoszą sprawdzone rezultaty. To jest szkolenie online na żywo od Twoich znajomych z Social Media Examiner.
KLIKNIJ TUTAJ PO SZCZEGÓŁY - SPRZEDAŻ KOŃCZY SIĘ 22 WRZEŚNIA!Treści generowane przez użytkowników
Jedną z cech charakterystycznych sieci społecznościowych są treści generowane przez użytkowników. Wiele organizacji zachęca użytkowników swojej społeczności internetowej, strony na Facebooku lub konta na Twitterze do angażować się i swobodnie komunikować.
Jednak jest to konieczne mieć jasne zasady. Relacje między użytkownikiem a organizacją są płynne, co daje organizacji szerszy zakres opcji.
Treści tworzone przez użytkowników mogą być tak szerokie lub wąskie, jak organizacja uzna to za stosowne. O ile nie istnieją przypadki, w których mowa jest prawnie zabroniona (tj. Zniesławienie, prawa autorskie), osoba fizyczna lub organizacja mogą ustal wszelkie wytyczne dotyczące treści generowanych przez użytkowników, które pasują.
Na przykład często toczy się wiele dyskusji na temat usuwania przez firmę treści, które jej zdaniem są nieodpowiednie, na platformach społecznościowych. Użytkownik (i często inni użytkownicy) staje się zirytowany lub oburzony, gdy jego treść jest usuwana. Z prawnego punktu widzenia organizacja może mieć bardzo solidne podstawy do usuwania treści. Nie oznacza to jednak, że nie będzie sprzeciwu co do etyki takiego postępowania.
Dodatkowo jest to konieczne i wymagane umiarkowane treści, które zostałyby uznane za zniesławiające lub naruszające prawa innej osoby (np. prawa autorskie lub znak towarowy). To, że nie jesteś rządem, nie oznacza patrzenia w inną stronę, gdy użytkownik wyraźnie angażuje się w zabronione lub objęte ograniczeniami wypowiedzi. Chociaż mogą istnieć niezadowoleni użytkownicy, jasna polityka ustali, że cała mowa online nie jest równa.
Treści generowane przez pracowników
Osoby pracujące w organizacji mają dwie role—Jeden pracownik i osoba prywatna. Regulowanie czynności wykonywanych przez pracownika w ramach wykonywanej pracy regulują przepisy prawa pracy. Jednak w miarę jak czas online stał się bardziej związany z codziennym życiem milionów ludzi, granica między pracą a życiem prywatnym zaczęła się zacierać.
To, co kiedyś było prywatnymi rozmowami, często jest teraz bardzo publiczne. Niezależnie od tego, jaki poziom bezpieczeństwa można ustawić, gromadzenie obserwujących, znajomych lub czytelników zaczyna podważać argument, że posty są w rzeczywistości prywatnymi rozmowami. Chociaż nie ma ustalonej liczby, musisz to zrobić Zadaj sobie pytanie, w którym momencie Twój profil społecznościowy przechodzi z prywatnej rozmowy do takiej, która jest otwarta dla całego świata.
Gdy pracownicy działają jako osoby prywatne, a nie jako przedstawiciele firmy, firmom trudno jest zabronić ich wypowiedzi lub wypowiedzi. Czy to się zdarza? Cały czas! Wszyscy słyszeliśmy historie ludzi zwolnionych za robienie rzeczy w swoim prywatnym czasie. Powiedz szefowi, że jesteś chory, a następnie opublikuj zdjęcie lub film na portalu społecznościowym, na którym widać, że jesteś na meczu? Przygotuj się na konsekwencje. Czy pracodawcy powinni mieć prawo do wykorzystywania czegoś z Twojej strony prywatnej?
Ostatnio Krajowa Rada ds. Stosunków Pracy (NLRB) zajęła się kilkoma sprawami, w których przebywali pracownicy zwolniony na podstawie aktualizacji statusu na Facebooku lub informacje publikowane na ich osobistych blogach poza pracą. Chociaż NLRB zaangażowało się w niedawne starcia z przemówieniami i mediami społecznościowymi, jeśli chodzi o zatrudnienie, nie ma jednoznacznej zbiór zasad dotyczących tego, co pracownik może powiedzieć o swoim środowisku pracy na Facebooku (lub w dowolnej innej sieci społecznościowej) materia).
Zarządzanie zniesławiającą mową
Niezależnie od tego, czy są generowane przez użytkowników, klientów czy pracowników, organizacje i profesjonaliści muszą zwracaj uwagę na monitorowanie i zarządzanie zaangażowaniem społecznym w przypadku wypowiedzi, które mogą być postrzegane jako zniesławiające. Mając jasne wytyczne dotyczące mediów społecznościowych jest pomocna, gdy mamy do czynienia z zniesławiającą mową, organizacje (a nawet osoby) muszą działać szybko, aby go stłumić. Jeśli zostanie pozostawiony, może być postrzegany jako wsparcie przemówienia, otwierając tym samym drzwi do odpowiedzialności prawnej.
Ochrona własności intelektualnej
Kiedy rozmawialiśmy dozwolony użytek praw autorskich i jego zastosowanie do obrazów online, jest ważne by zrozumieć, że treści online i prawa autorskie są ze sobą misternie powiązane pozwoli Ci wyprzedzić grę. I chociaż nie ma tej samej częstotliwości, naruszenie znaku towarowego również może budzić niepokój.
Zapewnienie, że treści publikowane w sieci społecznościowej należącej do Ciebie, Twojej firmy lub Twojego klienta nie naruszają czyichś praw, nie jest łatwym zadaniem. Ze względu na poważne konsekwencje, które obejmują usunięcie witryny lub strony, musisz koniecznie używaj wysokiej jakości narzędzia do monitorowania społecznościowego.
Wniosek
Zaangażowanie społeczne i budowanie społeczności są ważne dla rozwoju firmy. Chociaż celem jest skłonienie użytkowników, klientów i członków społeczności do mówienia, nie wszystkie wypowiedzi są sobie równe. Nie jest łatwo podać jasną listę tego, co jest lub nie jest chronioną mową, jeśli chodzi o media społecznościowe. Mowa i wypowiedzi w Internecie są silnie przeplatane w kontekstach, które mogą obejmować inne dziedziny prawa ograniczające Twoje prawo do uciszenia krytyków. Ogólnie rzecz biorąc, cenzura w korporacyjnych mediach społecznościowych jest nie tylko żywa i ma się dobrze, ale często jest koniecznością.
Co myślisz? Zostaw swoje pytania i komentarze w polu poniżej.