Marketing w mediach społecznościowych obniża koszty nabycia o 39 procent dla TakeLessons.com: Social Media Examiner
Strategia Mediów Społecznościowych Świergot / / September 26, 2020
To był klasyczny początek biznesu. Dwóch przyjaciół, trochę margarity i może trochę pisania na koktajlowej serwetce.
W 2004 roku Steven Cox po koncercie usiadł z innym muzykiem. Przyjaciel Coxa i jego żona spodziewali się pierwszego dziecka i mieli nadzieję na zakup domu. Ale jako muzyk i prywatny instruktor zmagał się z wiązaniem końca z końcem.
„Odtwarzanie muzyki niekoniecznie wiąże się z opłaceniem wszystkich rachunków, chyba że masz naprawdę duży kontrakt lub koncert” - mówi Cox. „Mój przyjaciel rozwieszał ulotki w drogeriach i sklepach muzycznych, ale wciąż nie znajdował wystarczającej liczby uczniów”.
Cox, niegdyś muzyk na pełny etat, pracował wówczas na co dzień jako doradca w zakresie IT i zarządzania. Kiedy zaproponował swojemu przyjacielowi, aby połączył się online z początkującymi muzykami, wyznał: „Jestem muzykiem. Nic o tym nie wiem ”.
W ten sposób Cox zaczął organizować TakeLessons.com.
Dzisiaj, Brać lekcje to wiodąca amerykańska firma zajmująca się lekcjami muzyki i głosu - pozycja osiągnięta głównie dzięki marketingowi w mediach społecznościowych.
Organizacja:
TakeLessons.com
Wykorzystane narzędzia mediów społecznościowych:
- Blogowanie: http://blog.takelessons.com/ i http://stevencox.com
- Facebook: http://www.facebook.com/TakeLessons
- Świergot: https://twitter.com/Take_Lessons
- Youtube: http://www.youtube.com/user/TakeLessonsDotCom
Wyniki:
- 39-procentowy spadek kosztu pozyskania rok do roku
- 30-procentowy wzrost liczby podań o pracę nauczycieli rok do roku
- TakeLessons.com spędza nie więcej niż sześć godzin tygodniowo na marketingu w mediach społecznościowych
- Prawie 10 procent ruchu w witrynie pochodzi z mediów społecznościowych
- Nawiązałem kontakty z kilkoma Fortuna100 firm
- Znalazł możliwości wspólnego przedsięwzięcia z dwoma firmami
On to zbudował, przyszli
TakeLessons.com zapewnia lekcje śpiewu i muzyki w ponad 2800 miastach w USA. Uczniowie rejestrują się online na lokalne, prywatne, bezpośrednie lekcje z certyfikowanym instruktorem TakeLessons ™ po znalezieniu się nawzajem za pomocą podejścia Match.com.
TakeLessons.com, podobnie jak serwis randkowy, podejmuje pewne ryzyko z tych osobistych spotkań.
„W usługach muzycznych może być trudno znaleźć renomowanych i godnych zaufania nauczycieli, zwłaszcza gdy zapraszasz kogoś do domu, aby spędził czas z dziećmi” - mówi Cox, dyrektor generalny i założyciel. „Nasi klienci zwracają się do TakeLessons.com ze względu na rygorystyczne standardy zatrudniania nauczycieli, a nasze narzędzia internetowe nie mają sobie równych”.
W tym celu TakeLessons.com zatrudnia tylko najlepszych - zaledwie 4 do 5 procent wszystkich kandydatów na nauczycieli.
TakeLessons.com musi budować świadomość wśród dwóch odbiorców: potencjalnych uczniów (i ich rodziców w niektórych przypadkach) i przyszłych nauczycieli. Mając doświadczenie we wspieraniu społeczności internetowych - Cox wcześniej pracował nad strategią dla uniwersyteckiego serwisu społecznościowego - dyrektor generalny dostrzegł wartość „zbierania ludzi do wspólnej zabawy”.
W 2005 roku TakeLessons.com udostępnił swoim odbiorcom forum internetowe. Witryna nie tylko umożliwiła uczniom i nauczycielom komunikowanie się z TakeLessons.com, ale także między sobą - pokazując siłę społeczności internetowej.
„Nauczyciele dzielili się planami lekcji i pomysłami” - powiedział Cox. „Za pośrednictwem forum uzyskali wzajemne wskazówki dotyczące jakości”.
„Więc chcesz nauczyć się grać na gitarze”
Od tego czasu marketing społecznościowy TakeLessons.com nabrał tempa. Ściśle zintegrowana strategia firmy obejmuje teraz blogowanie, Twitter, Facebook i YouTube.
„Chcemy, aby ludzie konsumowali treści i pomysły w takiej formie, w jakiej chcą, kiedy tego chcą” - powiedział Cox.
TakeLessons.com kilka razy w tygodniu publikuje blogi na temat wszystkiego, od pokonania tremy, przez przepisy na zdrowie wokalu, po „So You Wanna Learn How to Play Guitar”.
Pięć lekcji z TakeLessons.com
-
Lekcja 1: Budowanie społeczności
Nie tylko transmituj do swojej publiczności. Daj im sposoby interakcji ze sobą. -
Lekcja 2: Znajdź ekspertów-gości
Zwróć się do ekspertów w firmie lub wśród swoich odbiorców -
Lekcja 3: nie tłucz własnego rogu
Zawsze dostarczaj wartościowe treści, zamiast mówić o sobie. -
Lekcja 4: Przejrzystość może budzić kontrowersje
Bycie autentycznym buduje zaufanie, ale nie zawsze zgodę. -
Lekcja 5: Włącz łatwe udostępnianie
Zautomatyzuj aktualizacje statusu dla klientów.
„Więc chcesz nauczyć się grać na gitarze”.
Jednak zespół spędza tylko dwie do trzech godzin tygodniowo całkowity tworzenie, publikowanie i odpowiadanie na komentarze. Ich sekret? Blogerzy gościnni.
Skorzystaj ze szkolenia marketingowego YouTube - online!
Chcesz zwiększyć swoje zaangażowanie i sprzedaż w YouTube? Następnie dołącz do największego i najlepszego grona ekspertów ds. Marketingu YouTube, którzy dzielą się swoimi sprawdzonymi strategiami. Otrzymasz szczegółowe instrukcje na żywo Strategia YouTube, tworzenie filmów i reklamy w YouTube. Zostań bohaterem marketingu YouTube dla swojej firmy i klientów, wdrażając strategie, które przynoszą sprawdzone rezultaty. To jest szkolenie online na żywo od Twoich znajomych z Social Media Examiner.
KLIKNIJ TUTAJ PO SZCZEGÓŁY - SPRZEDAŻ KOŃCZY SIĘ 22 WRZEŚNIA!„Dysponujemy wykwalifikowanymi instruktorami na całym uniwersytecie” - powiedział Cox.
W 2009 r. TakeLessons.com zaczęła zwracać się do swoich ekspertów z nauczycielami w celu uzyskania treści. Firma od razu zapewnia instruktorom cenną ekspozycję, oszczędzając czas personelu wewnętrznego, który po prostu edytuje posty i zapełnia je słowami kluczowymi.
Duet Blog-Twitter
Kwartał do kwartału ruch na blogach nadal rośnie, głównie z powodu haseł w wyszukiwarkach i efektu kuli śnieżnej na Twitterze. TakeLessons.com mikroblogi na Twitterze raz lub dwa razy dziennie, kierując obserwujących do bloga.
Śledząc wzorce ruchu, TakeLessons.com wie, że blogowanie i tweetowanie stale zwiększa ruch z powrotem na blog TakeLessons.com. Około 650 obserwujących firmę na Twitterze udostępnia swoim własnym obserwatorom poprzez retweety.
Jednak TakeLessons.com ma bardziej swobodne podejście do Twittera niż wiele innych.
„Postanowiliśmy pozwolić Twitterowi budować się organicznie i pozwolić prawdziwym obserwatorom stać się obserwatorami, więc nie podążamy za innymi, aby skłonić ich do obserwowania nas” - powiedział Cox. „Próbujemy innego sposobu, pisząc po prostu to, co jest istotne dla ludzi”.
Film poprawiający samopoczucie
https://www.youtube.com/watch? v = NS96nQHOW-E
TakeLessons.com doskonale współpracuje z YouTube, trzecią co do wielkości wyszukiwarką internetową. Jeśli wyszukasz w witrynie TakeLessons.com, znajdziesz inspirujące, poprawiające samopoczucie klipy z recitalami uczniów, mini lekcjami gry na gitarze i prezentacjami dla nauczycieli.
Za jedyne 150 dolarów za aparat z klapką o wysokiej rozdzielczości i trochę czasu firma wygenerowała dziesiątki tysięcy wyświetleń, które zawierają logo lub nazwę TakeLessons.com, generując cenną ekspozycję marki i ruch w witrynie.
Najczęściej firma kręci wideo z recitali „Show What You Know”, na których uczniowie w każdym wieku po raz pierwszy grają publicznie. Każdy klip rozpoczyna się ekranem z logo TakeLessons.com.
Firma zebrała niektóre ze swoich największych wyświetleń - prawie 50 000 - dzięki odpowiedzi wideo na bieżące wydarzenie. Kiedy muzyk, którego gitara została złamana podczas lotu United Airlines, przemówił w teledysku („United Breaks Guitars”), Cox odpowiedział wideo. Zaproponował mu, że pożyczy mu własną gitarę Taylor i wskazał, że firma w ramach solidarności przeniosła się niedawno z United na południowy zachód.
Nie wszyscy zgadzali się z Coxem, ale przypisuje to naturze mediów społecznościowych.
„Musisz nauczyć się pozwalać, by rzeczy zsuwały się z pleców, jeśli chcesz być przejrzysty i używać tego medium, aby przekazać swój przekaz” - powiedział.
Sześć miesięcy, 1000 fanów
Wreszcie, co nie mniej ważne, czterotorowe podejście TakeLessons.com: Facebook z prawie 1200 fanami. Popularność na Facebooku przekroczyła początkowe oczekiwania. Zamiast zdobyć 1000 fanów w ciągu jednego roku, zrobili to w zaledwie sześć miesięcy.
Chociaż pracownicy publikują linki do bezpłatnych seminariów internetowych „Teach the Teacher”, firma głównie zachęca fanów do dzielenia się własnymi wiadomościami i interakcji między sobą. Fani publikują notatki o swoich nadchodzących koncertach, umawiają osobiste spotkania, znajdują sale koncertowe lub łączą się, aby razem grać koncerty.
Tutaj TakeLessons.com wraca do swoich korzeni budowania społeczności. Nauczyciele współdziałają i zachęcają się nawzajem niezależnie od firmy.
Automatyzacja aktualizacji statusu klientów
TakeLessons.com automatyzuje aktualizacje na Twitterze i Facebooku dla swoich klientów. Kiedy uczniowie rejestrują się w witrynie firmy, są pytani o swoje cele. Odtąd mogą nadążać za swoimi celami - może z pięcioma piosenkami, których chcą się nauczyć - na stronie TakeLessons.com.
TakeLessons.com pyta, czy uczniowie chcą zainstalować firmowe aplikacje API dla Facebooka i Twittera. Jeśli tak, są pytani, jakiego rodzaju informacje chcą automatycznie publikować w tych witrynach.
Mogą wybrać automatyczne publikowanie każdego tygodnia, w którym odbyli lekcję, po zaplanowanej lekcji. Mogą też zostać zapytani, czy chcą opublikować, że osiągnęli określony procent swoich celów.
„Staramy się mówić mniej o nas, a więcej o nich” - powiedział Cox. „Nie bijemy się w piersi, co według nas działa lepiej w mediach społecznościowych”.
Wypłata
W sumie Cox szacuje, że TakeLessons.com spędza nie więcej niż około sześć godzin tygodniowo na działaniach marketingowych w mediach społecznościowych. Stamtąd różne społeczności internetowe tworzą efekt wirusowy.
„To wykracza poza nasze fizyczne zarządzanie wszystkim” - powiedział Cox. „Staliśmy się kanałem”.
Przez te sześć godzin i praktycznie bez bezpośrednich kosztów TakeLessons.com osiąga imponujące wyniki:
- 39-procentowy spadek kosztu pozyskania rok do roku
- 30-procentowy wzrost podań o pracę nauczycieli od roku
- Prawie 10 procent ruchu w witrynie z mediów społecznościowych
- Sprzedaż bezpośrednio przypisywana konkretnym postom na Twitterze i Facebooku
- Zaproszenia do wystąpień
- Połączenia z kilkoma Fortuna100 firm
- Możliwości wspólnego przedsięwzięcia z dwoma firmami
Jednak Cox równie wysoko ceni niematerialne korzyści, a mianowicie budowanie zaufania i relacji z klientami.
„Nie chcemy chować się za wizerunkiem firmy” - powiedział. „Chcemy, aby ludzie mówili:„ Wow, za tym pomysłem i za tą firmą stoją ludzie ”. Jest to zgodne z naszymi podstawowymi wartościami i wszystkim, co robimy. Ludzie dowiadują się, kim jesteśmy, więc czują się komfortowo przy podejmowaniu decyzji ”.