Jak pomysły rozprzestrzeniają się w mediach społecznościowych: Social Media Examiner
Miscellanea / / September 26, 2020
Czy słyszałeś o wyrażeniu mit mediów społecznościowych? Czy rozpoznałbyś mit, gdybyś go usłyszał?
Są tacy, którzy uważają, że chodzi o media społecznościowe dołączanie do rozmowy, nawiązywanie kontaktów z klientami i być autentycznym.
Są też inni, którzy w to wierzą jeśli nie możesz tego zmierzyć, nie możesz tego kontrolować. W ich przypadku chodzi o wyznaczanie celów, eksperymentowanie, testowanie, analizowanie i mierzenie.
Dlaczego nie możemy się wszyscy dogadać?
Faktem jest, że oba są równie ważne. To, co przyciąga ludzi do mediów społecznościowych (w celach biznesowych lub dla przyjemności), to możliwość rozmawiać z innymi i do podziel się ważnymi historiami do nich.
Aby te rozmowy się rozwijały, każdy musi słuchać, angażować się i praktykować przejrzystość, empatię, a nawet sympatię.
Ale to nie jest cały obraz. Dla właścicieli firm marketing w mediach społecznościowych powinien mieć pozytywny wpływ na wynik finansowy - w przeciwnym razie jest to strata czasu.
Właściciele firm i marketerzy również muszą (nie zaniedbując pierwszego zestawu zasad) stosują strategie mediów społecznościowych, które pomagają realizować cele biznesowe i zwiększać przychody.
Dan Zarrella Hierarchia zaraźliwości czyta jak pojedynek bokserski między jego własnym naukowym podejściem do mediów społecznościowych a innymi „sprzedawcami oleju wężowego”, którzy wierzą w „ciepłe i rozmyte” media społecznościowe. Oto, co musisz wiedzieć o tej książce.
Cel autora
W tej książce Dan Zarrella zamierza uczyć marketerów tego, co określa jako „naukowo ugruntowane metody korzystania z mediów społecznościowych.”
Zdecydowanie nie zgadza się z większością porad dotyczących mediów społecznościowych, które są obecnie dostępne. Porady takie jak kochaj swoich klientów,zaangażować się w rozmowę i być autentycznym jest niczym innym jak „jednorożce i tęcze”Do Zarrella. Uważa, że taka rada jest oparta mitologia i zgadywanie i faktycznie wyrządza więcej szkody niż pożytku.
Na swoim miejscu, Zarrella opracowała „naukowe ramy” dla zrozumienia, w jaki sposób idee są rozpowszechniane; stwarzając w ten sposób okazję do optymalizacji treści pod kątem zaraźliwości lub możliwości rozprzestrzeniania się.
Czego oczekiwać
Ta książka ma tylko 64 strony i jest szybka do czytania - powinieneś być w stanie przeczytaj go od deski do deski w ciągu godziny.
Krótko mówiąc, autor odrzuca typowe „ciepłe i rozmyte” podejście do marketingu w mediach społecznościowych (czyli tzw. Know publiczność, angażowanie się, sympatia, autentyczność itd.), a także zapewnia własną metodologię naukową osiągnąć zaraźliwość treści lub „zdolność do rozprzestrzeniania się”.”
Z tej książki dowiesz się:
- Co autor naprawdę myśli o typowych poradach dla mediów społecznościowych
- Co sprawia, że pomysł jest zaraźliwy (tj. czynniki zakaźne)
- Trzy warunki, które należy spełnić, zanim pomysł się rozprzestrzeni
- Jak praktycznie zastosować te informacje do marketingu w mediach społecznościowych
A jeśli lubisz analizować wykresy i dane statystyczne, czeka Cię nie lada gratka!
Najważniejsze
Optymalizacja treści pod kątem zaraźliwości
Pomysły nie rozprzestrzeniają się, ponieważ są dobre. W rzeczywistości wiele dobrych pomysłów prowadzi donikąd, a wiele złych pomysłów rozprzestrzenia się jak pożar. Według Zarrella, pomysły powinny mieć pewne cechy reprodukcyjne lub „czynniki zakaźne“ jeśli mają się rozprzestrzeniać:
- Muszą mieć długą żywotność (długość życia) - np. Tweet ma bardzo krótką żywotność, więc nie można go łatwo rozpowszechniać.
- Muszą mieć wysoki wskaźnik powielania (płodność) - np. Jeśli prześlę dalej Twój tweet do tysięcy obserwujących, będzie miał dużą płodność.
Warunki zaraźliwości
Zarrella mówi, że zanim ludzie będą mogli rozpowszechnić twój pomysł, muszą spełnić trzy podstawowe warunki:
Skorzystaj ze szkolenia marketingowego YouTube - online!
Chcesz zwiększyć swoje zaangażowanie i sprzedaż w YouTube? Następnie dołącz do największego i najlepszego grona ekspertów ds. Marketingu YouTube, którzy dzielą się swoimi sprawdzonymi strategiami. Otrzymasz szczegółowe instrukcje na żywo Strategia YouTube, tworzenie filmów i reklamy w YouTube. Zostań bohaterem marketingu YouTube dla swojej firmy i klientów, wdrażając strategie, które przynoszą sprawdzone rezultaty. To jest szkolenie online na żywo od Twoich znajomych z Social Media Examiner.
KLIKNIJ TUTAJ PO SZCZEGÓŁY - SPRZEDAŻ KOŃCZY SIĘ 22 WRZEŚNIA!- Oni muszą być narażone na Twoje treści—Tj. Musi być obserwatorem na Twitterze, subskrybentem poczty e-mail lub fanem Facebooka.
- Oni muszą bądź świadomy swojej konkretnej treści- tj. Muszą przeczytać Twój tweet lub otworzyć Twoją wiadomość e-mail.
- Oni muszą być zmotywowanym przez coś (zwykle w treści), aby chcieć podzielić się nim z przyjaciółmi.
Na każdym poziomie możesz zoptymalizuj treści pod kątem zaraźliwości, korzystając z nauki i eksperymentów. W jaki sposób?
- Zwiększ liczbę osób narażonych na Twoje treści, na przykład powiększanie listy e-mailowej.
- Twórz przyciągające uwagę treści (przeprowadź wiele testów w swoich tematach, aby poprawić współczynniki otwarć).
- Uwzględnij potężne wezwania do działania w treści do motywować czytelnicy.
Najważniejsze jest to, że Twój marketing nie powinien opierać się na szczęściu. Możesz generować wyniki z mediów społecznościowych niezawodny i powtarzalne.
Narażenie
To jest po prostu Liczba ludzi którzy są połączeni z Tobą za pośrednictwem sieci społecznościowych i listy e-mailowej. Jeśli masz więcej osób w swoich sieciach lub na liście, Twoje treści będą miały szerszy zasięg i odwrotnie.
Autor sugeruje, że aby zwiększyć swoją ekspozycję, należy przedstaw się bardziej autorytatywnie, unikaj negatywnych wiadomości, nie mów zbyt dużo o sobie i staraj się łączyć się z influencerami.
Uwaga
To Twoja umiejętność przedzierania się przez bałagan i przyciągania uwagi ludzi. Twoim celem powinno być uporządkuj swoje treści w taki sposób, aby wzbudzały zainteresowanie i zapadły w pamięć odbiorców.
Możesz przyciągnąć uwagę ludzi stosując „większe i głośniejsze” reklamy, personalizując treść - na przykład używając imion czytelników w marketingu e-mailowym, zwracanie się do odbiorców w drugiej osobie („Ty”), ukierunkowanie treści na podstawie aktualnych lub najświeższych wiadomości oraz zrozumienie nauka o synchronizacji.
Motywacja
Ludzie lubią dzielić się informacjami, które dają im reputację cennego zasobu do interakcji. Dlatego motywacja wymaga od Ciebie zawierać coś w swoich treściach, aby ułatwić udostępnianie.
Próbując zmotywować swoich czytelników, autor sugeruje, że ty staraj się mieć znaczenie osobiste, używaj nieskomplikowanego języka, używaj słów, które można wielokrotnie retweetować (na przykład., proszę, za darmo, społecznościowe, media i inni), unikaj słów, które można przesłać dalej (na przykład., lol, gra, hahaha, praca, nuda i inne) i oczywiście zawierać mocne wezwanie do działania.
Osobiste wrażenie
Wygląda na to, że Dan Zarrella chce podjąć walkę z tym, co postrzega jako przeciwstawną ideologię mediów społecznościowych. Martwi mnie to z dwóch powodów:
- Te dwie perspektywy nie są tak naprawdę przeciwieństwami. Właściwie uważam, że całkiem dobrze się uzupełniają. Jako marketer w mediach społecznościowych będziesz czerpać korzyści z wyznaczania celów, badania odbiorców, profesjonalnego pisania pomysłów na treści, testowania i mierzenia. Ale wiele zyskasz także słuchając swoich klientów, tworząc z nimi dialog, inspirując i bycie ogólnie sympatycznym - wszystkie te „ciepłe i niewyraźne” rzeczy, których autor chce, żebyś zapomnieć.
- W książce znajduje się fragment (dokładnie strona 18), o którym mówi bycie pozytywnym jako klasyczna linia „jednorożce i tęcze”. Ale potem dodaje, że tym razem „dane to potwierdzają” i tak jest w rzeczywistości nie w końcu mit!
Czy powinniśmy przyjmować dobre rady tylko wtedy, gdy może to udowodnić nauka? Czy naprawdę potrzebujemy dowodów naukowych, aby nam to powiedzieć bycie pozytywnym Pracuje? Według autora, jeśli nauka nie rzuci światła na jakąś sprawę, to są to tylko jednorożce i tęcze. Uważam, że jest to wysoce nieszczere.
Ponadto w całej książce istnieje podstawowe założenie, że idee mają własnym życiem. Pogląd, że „pomysły rozprzestrzeniają się” (strona 3) w oparciu o określone czynniki, jest niezwykle uproszczony.
Autor chciałby, żebyś uwierzył, że ludzki umysł jest „maszyną imitacji” (str. 46). Pozwolę sobie być innego zdania. Umysł ludzki to bardzo pomysłowy i kreatywny silnik. Nie tylko powielamy pomysły, przetwarzamy je, próbujemy zrozumieć ich konsekwencje, a następnie decydujemy, czy przekazać je innym. Dlatego nie przesyłasz ponownie automatycznie treści, których nie poparłeś, nawet jeśli zawiera ona potężne wezwanie do działania.
Mimo to uważam, że spostrzeżenia autora dotyczące optymalizacji treści (powiększanie listy e-mailowej, używanie przyciągających uwagę nagłówków i mocne wezwanie do działania) są niezwykle ważne.
Poza tym moja sugestia jest taka przeczytaj tę książkę wnikliwym okiem. Jeśli masz czas, spróbuj to przeczytać artykuł a także, aby uzyskać bardziej wyważony punkt widzenia na marketing w mediach społecznościowych. Myślę, że wtedy będziesz lepiej przygotowany do wyciągania własnych wniosków.
Social Media Examiner przyznał tej książce 2,5 gwiazdki.
Do ciebie: co sądzisz o zaraźliwości pomysłów? Jak myślisz, co trzeba zrobić, aby pomysł był rozpowszechniony? Zostaw swoje pytania i komentarze w polu poniżej.