Pars wyznanie miesięcy po Ebru Şallı: Od tego dnia...
Miscellanea / / February 02, 2022
List, który Ebru Şallı napisała do swojego syna, który stracił syna Parsa z powodu raka, został odczytany na pewnej imprezie i wyszedł na pierwszy plan.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY WIDEO Z WIADOMOŚCIAMI ZEGAREKList Ebru Şallı do syna znalazł się również w trzeciej książce Ömür Sabuncuoğlu „Twoja historia”, w której zebrała razem celebrytów, aby wspierać edukację dziewcząt.
Şallı, który bardzo cierpiał po stracie syna Parsa, po raz pierwszy spisał swoje uczucia na piśmie: „Żyłem z najmądrzejszym i najwspanialszym aniołem przez 9 lat... Od tego czasu kładę się spać w dwóch jego koszulach. Nadal oddycham unikalnym anielskim zapachem, który mi wysłał. Nie myśl, że jestem szalony, kazałem bliskim to powąchać, a także potwierdzili, że ponczo ma zapach. Anioł poncik odszedł z tego świata i wybrał mnie. Oddycham znaki, które mi wysyłasz. Spełnię ich wolę”.
POWIĄZANE WIADOMOŚCICzym jest rak chłoniak? Jakie są objawy raka limfy i czy istnieje metoda leczenia?
UDOSTĘPNIANIE DZIEŃ MOJEJ MATKI BYŁO BARDZO emocjonujące!
Ebru Şallı, która rok temu straciła swojego 10-letniego syna Parsa Tana z powodu raka, udostępniła post o swoim synu w mediach społecznościowych z okazji Dnia Matki. Şallı, który wypowiadał się na temat swojego syna w programie, w którym ostatnio uczestniczył, Był pod wrażeniem „Knowing Pars”. „Co to za chłopak”, mówili. Była prawdziwym aniołem. Urodziłam anioła w tym życiu i mieszkałam z aniołem przez dziewięć lat. Nikogo nie mógł skrzywdzić, kiedy był trochę smutny, starał się to poukładać, miał wielką miłość. Pars zawsze był inny. powiedział.
Dzieląc się zdjęciem dzieciństwa syna, Şallı powiedziała: „Na zawsze twoja matka, na zawsze mój anioł”. Napisał.
PŁACZ NA ŻYWO
Modelka Ebru Şallı była gościem programu Yeni Bir Gün, który pojawił się na ekranie wraz z prezentacją Çağli Şıkel. Şallı, który opowiadał o swoim synu Parsie, który zginął tutaj na pytanie Şikela, miał trudności z formułowaniem zdań i zaczął płakać. Şikel, prezenter programu, nie mógł znieść stanu Şallı i zaczął płakać. Te chwile głęboko zasmuciły publiczność.
Ebru Şallı, która udzieliła wywiadu grudniowemu numerowi magazynu Mother's Life, opowiadała o swoim życiu. Stwierdzając, że nadal przechodzi przez trudne czasy, Şallı powiedział: „Próbuję żyć. To wcale nie jest łatwe, nie ma sytuacji, którą zrozumie każdy, kto jej nie doświadczył”. powiedział. Stwierdzając, że bardzo tęskni za swoim synem, allı powiedział: „Moja więź z nim trwa i zawsze będzie. Bardzo duża i święta więź. Bardzo tęsknię. I czasem to czuję, te chwile oczywiście mnie zmuszają. Niepowtarzalny anielski zapach przychodzi do mnie raz na jakiś czas, dziękuję. Staram się kontynuować wszystko, co z nim robimy. Będę kontynuował i robił więcej tak długo, jak będę mógł”. powiedział.
szal, „Ból, przez który przechodzę, jest nie do opisania, nie ma sytuacji, w której słowa mogą wystarczyć. Nie życzę nikomu tego bólu. Pojechałem do Bodrum trochę wcześnie w tym roku. Morskie powietrze i zielone środowisko były dla mnie dobre. Staram się trzymać życia. wyznał.
PRZYSTOSOWAŁ SIĘ JEGO PIES Z ZAGROBU
Słynna modelka Ebru Şallı, która codziennie odwiedza grób swojego zmarłego syna Parsa, po przybyciu zauważyła innego gościa. Na cmentarz Pars Tana ciągle przychodził pies bez właściciela. Şallı nie mógł pozostać obojętnym wobec tego psa, który zawsze przychodził do grobu swojego syna Parsa, jakby był jego przyjacielem. Słynny model postanowił adoptować psa.
POWIĄZANE WIADOMOŚCI
Ogromna inwestycja od İbrahim Tatlıses! Możliwość pracy dla prawie 700 osób!ETYKIETY
UDZIAŁ
To dziecko jest w niebie, jeśli bardzo kochasz jego matkę, postaraj się być w niebie, zostań prawdziwym muzułmaninem.
Oczywiście to smutna sytuacja. Niech Allah zmiłuje się nad wszystkimi naszymi zmarłymi. Ale bezużyteczne jest ciągłe pojawianie się na pierwszych stronach gazet, jakby jego syn nie żył.
Robisz wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę. Jeśli spojrzysz na swoje życie, nigdy nie nauczyłeś się od śmierci. Ulituj się nad chłopcem, jego anioł odleciał.
Ta kobieta wykonuje tę pracę prawie co tydzień z własnego bólu, więc mogę być mediatorem. Jego dziecko umarło, ale nie gadały jak kurczęta.To niewątpliwie bolesne, ale spójrzcie na to na zdjęciach, czy to bolesne? relacja na żywo?