Czekając na wiejski ślub, mieli ślub na polu dywanowym! Młoda para odetchnęła w sądzie
Miscellanea / / May 28, 2022
Berrin i Ünsal Pamukçu, którzy chcą urządzić wiejski ślub w Antalyi, zgodzili się z organizacją. Jednak gdy zaczęło padać, para, która musiała odbyć ślub na dywanowym polu z 2,5-godzinnym opóźnieniem, odetchnęła w sądzie.
mieszka w Antalyi Berrin oraz Unsal Pamukcu Para zgodziła się na wesele w kraju, ponieważ chcieli urządzić ślub na świeżym powietrzu. Z drugiej strony niepowodzenia nie skończyły się na ich ślubie, gdzie młoda para przygotowywała się z wielkimi marzeniami i nadziejami. Gdy w godzinie ślubu padał deszcz, właściciele sali powiedzieli młodej parze, że mogą odbyć wesele na polu dywanowym 40 metrów dalej. Para i goście, którzy schronili się na dywanowym polu, uciekając przed deszczem, mogli odbyć wesele dopiero 2,5 godziny później.
Po rozczarowaniu młoda para, która oskarżyła właścicieli sali weselnej o zaniedbania, odetchnęła w sądzie. Para pozywała właściciela sali weselnej z uwagi na to, że ze względu na deszcz nie podjęto żadnych działań, a wesele rozpoczęło się z 2,5 godzinnym opóźnieniem.
„URUCHOMILIŚMY SPRAWĘ ZA 50 TILIONÓW TL I WYGRALIŚMY 30 TYS. TL”
Opisywanie cierpienia, którego doświadczył ze swoją żoną Berrin Pamukcu powiedział:
„Na początku naszej umowy zapytaliśmy, czy istnieją alternatywy dla tego, co można zrobić w przypadku deszczu. Powiedzieli nam, że jest boisko do astroturf i mogą je zapewnić. W dniu ślubu mocno padało. Kiedy mieliśmy wyjechać o 20:00, przyszli do nas około 20:30 i powiedzieli, że mocno pada i idą w inne miejsce. Było jasne, że będzie padać rano i wieczorem. Próbowali zabrać 600 osób do miejsca takiego jak bungalow. Nie zaakceptowaliśmy tego, ponieważ mogła nastąpić migracja. Po 2,5 godzinach skok dywanu został dostosowany. Dopiero około 22.30 mogliśmy wyjść na scenę. Chcieli znów nas zobaczyć po ślubie. Kiedy poszedłem do nich z żoną, powiedzieli, że mogą zapłacić 2 tys. TL. Nasz ślub był naprawdę okropny. W cateringu nie działo się nic dobrego. Astroturf nie był przyjemnym miejscem, zapewnione udogodnienia nie były dobre. 2 tys. TL nas nie przyciągnęło. Zabraliśmy to do sądu. Rozmawialiśmy z naszym prawnikiem Anılem Akanem, który obdarzył nas zaufaniem. Nasz proces trwał 4 lata. 4 lata później był pozytywny. Złożyliśmy pozew o odszkodowanie w wysokości 50 tys. TL. Zarobiliśmy 30 tys. TL. To był dumny wynik. Osoba wychodzi za mąż raz. Jestem jedyną dziewczyną w domu, więc złożyliśmy pozew. Nasze marzenie nie zostało w pełni spełnione przez ślub. Wynik nas uszczęśliwił. Ci, którzy są ofiarami jak my, powinni zabiegać o swoje prawa, niech nasza sprawa będzie precedensem”.