Drogi pamiętniku, dziś zaktualizowałem system do wersji Windows 10
Microsoft System Windows 10 Unplugged / / March 19, 2020
Ostatnia aktualizacja dnia
Drogi pamiętniku, dziś uaktualniłem system do Windows 10. To, co myślałem, będzie nudnym dniem zamienionym w dzień pełen emocji i mieszanych emocji.
Drogi pamiętniku, dziś uaktualniłem system do Windows 10.
To, co wydawało się zwykłym porankiem, natychmiast stało się dla mnie czymś wyjątkowym, gdy tylko zobaczyłem, że mój komputer jest gotowy do pracy instalowanie systemu Windows 10. Na moim ekranie pojawiło się duże okno powiadomień, informujące mnie, że mogę w końcu zaktualizować system operacyjny do nowej wersji. Brawo!
Uwaga: Nie uważaj tego artykułu za rant. Do tej pory po prostu dzielę się swoim doświadczeniem z Windows 10.
Byłem bardzo podekscytowany. Bez wahania uderzyłem palcem w mysz, klikając „Rozpocznij aktualizację teraz”. Mój komputer natychmiast uruchomił się ponownie i już po kilku minutach instalowałem nowy system Windows. Nie opuściłem ani jednego krzesła biurowego na sekundę, gdy obserwowałem, jak procent powoli rośnie aż do stu.
Cała aktualizacja zajęła około 25 minut - dość szybko, biorąc pod uwagę, że mam zainstalowanych sporo gier i aplikacji. Nie mogłem się doczekać, aby zobaczyć mój nowy pulpit!
Interfejs użytkownika
Po zakończeniu instalacji zalogowałem się. Na moich oczach zobaczyłem odsłonięcie nowego interfejsu użytkownika. Płynne i minimalne animacje, delikatne efekty rozmycia, zaskakująca wydajność oraz nowe, eleganckie Centrum akcji i menu Start. Co mogło być lepiej?
Nowe menu Start było niesamowite. Ja szybko ułożyłem moje kafelki w grupy i od razu poczuł się jak w domu. Wyszukiwanie było również znacznie szybsze i lepsze niż w Windows 8.1 - mimo że Cortana była niedostępna w moim kraju, cieszę się, że funkcja Start Search wróciła do znanego nam stylu, który wszyscy znamy i uwielbiamy z systemów Vista i 7.
Centrum akcji też zrobiło na mnie wrażenie. Jako użytkownik Androida, ikony przełączania wydawały się znajome i łatwe w użyciu. Chociaż nie będę ich włączać i wyłączać tak często, jak na telefonie, miło jest wiedzieć, że kiedy będę musiał to zrobić, zrobię to znacznie szybciej.
"Jak na razie dobrze!" - pomyślałem sobie i kontynuowałem swoje codzienne zadania. „Czas zobaczyć, jak to zrobić Windows 10 występuje w niektórych codziennych scenariuszach. ”
Photoshop
Czy jest lepszy sposób wypróbowania ulepszeń wydajności nowego systemu Windows niż wypróbowanie mojego najczęściej używanego programu - Photoshop! Otworzyłem starannie zorganizowane menu Start, kliknąłem ikonę Photoshopa w kategorii Adobe i obserwowałem, jak ekran powitalny ładowania pojawia się prawie natychmiast.
Photoshop załadowany i Szybko nacisnąłem Ctrl + N aby utworzyć nowy dokument. Ale potem nic się nie stało. „Hę?” Nacisnąłem Ctrl + N ponownie, upewniając się, że to nie moja wina, ale nie - wciąż nic. Próbowałem kliknąć menu Plik, aby wybrać opcję Otwórz, ale menu w ogóle się nie otwierało. „Hm, powinienem zamknąć Photoshopa i otworzyć go ponownie, aby zobaczyć, czy to pomaga” - pomyślałem, ale nawet przyciski minimalizacji, maksymalizacji i zamykania nie działały.
W tym momencie zwróciłem się do zaufanego Menadżer zadań - po otwarciu, Photoshop był najwyższym procesem z największym wykorzystaniem zasobów i został oznaczony strasznym „Brak odpowiedzi”. Wymusiłem zamknięcie programu Photoshop i próbowałem otworzyć go kilka chwil później. Ale każda nowa próba dawała takie same wyniki - jak tylko minę ekran powitalny, Photoshop nie reaguje.
Próbowałem szukać rozwiązań w Internecie, ale absolutnie nic nie znalazłem - uruchomienie programu tryb zgodności nie działał (tak jakby to kiedykolwiek działało na…) i nie działał jako administrator. „Wygląda na to, że ponowna instalacja jest nieunikniona” - naprawdę, naprawdę chciałem całkowicie się mylić z tym stwierdzeniem, ale cały czas miałem rację. Żadna poprawka nie działała i musiałem wyczyścić wszystkie moje preferencje i przeprowadzić ponowną instalację.
Na szczęście po ponownej instalacji Photoshop działał dobrze. Zajęło mi około 15 minut, aby skonfigurować mój obszar roboczy i zaimportować wszystkie ustawienia wstępne, ale to niewielka cena za faktyczne uruchomienie programu Photoshop.
„Racja, więc po tej krótkiej podróży przez piekło nadszedł czas na relaks” - czas na muzykę.
Audio
Otworzyłem nowy system Windows 10 Aplikacja Groove Music i kliknąłem pierwszy album, który widziałem. Aaaaaaaa i… nic. Podkręciłem głośniki, ale z nich nie wydobywał się żaden dźwięk.
„Naprawdę, Windows? Naprawdę? Problem ze sterownikiem audio? ” Byłem raczej zaskoczony - ostatni raz, kiedy musiałem ręcznie instalować sterowniki audio, miałem czas na naprawę laptop mojej babci - a to 12-letni notebook z systemem Windows XP, więc jest idealny pretekst. Tak czy inaczej, oto jestem, maszeruję na stronę firmy Asus, aby ręcznie pobrać sterowniki dla mojego nowego laptopa do gier Asus ROG. Przez sekundę sprawdziłem kalendarz, aby upewnić się, że nie był to rok 2003, ale nie - nadal byłem w 2015 roku. Dziwne.
Pobrałem plik ZIP, rozpakowałem go, zainstalowałem sterowniki w ciągu kilku sekund i uruchomiłem ponownie. Ponownie otworzyłem Groove Music i zagrałem ten sam album. Podkręciłem głośność i wreszcie mogłem usłyszeć dźwięk! Tak! Jakoś podkręcenie głośności wydawało się dziwnie opóźnione, ale eh - prawdopodobnie powinno to „zanikać” dźwięk, aby był tak gładki jak nowe efekty. Nie ma sprawy. Ale przejście do środka utworu coś nie brzmiało dobrze. Wokale zostały całkowicie rozbite, a cały utwór brzmiał tak, jakby był podawany przez kompresor. Byłem w 100% pewien, że nie tak brzmiał utwór.
Moje pierwsze przypuszczenie było takie, że nowe sterowniki były wyposażone w jedną z tych funkcji poprawy dźwięku. Bardzo prawdopodobne - w końcu to Realtek. Cholera, to prawdopodobnie również powoduje opóźnienie. Więc poszedłem do narzędzia konfiguracyjnego Realtek i bardzo dokładnie przeskanowałem w poszukiwaniu wszelkich bezużytecznych filtrów, które mogą być domyślnie włączone. Ku mojemu zaskoczeniu wszystko zostało całkowicie wyłączone. Próbowałem też przejść do właściwości urządzenia Playback, ale wszystkie efekty i rozszerzenia również zostały wyłączone. Podsumowując, zostałem z czystą instalacją sterowników, która w jakiś sposób spowodowała kompresję i opóźnienie mojego dźwięku. Świetny.
Po kilku badaniach w Internecie natknąłem się na wiele postów na forum dotyczących tego problemu. Najwyraźniej było to powszechne w laptopach Asus wykorzystujących dźwięk Realtek. Według niektórych osób Realtek „był świadomy problemu i pracował nad znalezieniem rozwiązania”.
„W porządku, cokolwiek.” Byłem z przyjaciółmi przez około godzinę i wkrótce potem wróciłem do domu. Czas zobaczyć, co przegapiłem w sieci, kiedy mnie nie było.
Czy jest tu zimno, czy po prostu marznie!
Na zewnątrz był raczej gorący dzień - około 80 ° F, a wilgotność była okropna. Wracając do domu w ładnie klimatyzowanym pokoju było zimno! Nic wielkiego - wyłączyłem AC i ponownie włączyłem laptopa.
Otworzyłem Chrome i ułożyłem zwykłe tablice - Facebook, Gmail, YouTube, groovyPost, a od dziś - Forum Windows 10. Całkiem zwyczajnie. W tym momencie jednak pokój nie był jedyną rzeczą, która się zamraża - mój komputer również czasami się zawieszał! Byłem bardzo zszokowany - jeśli komputer Core i7 z 16 GB pamięci DDR3 RAM nie obsługuje Chrome z powodu systemu Windows 10, co ze wszystkimi moimi programami i grami? Czy spowodują awarię laptopa?
Starałem się zachować spokój i szukałem rozwiązań w Internecie. Widocznie, Musiałem zaktualizować sterownik nVIDIA aby wszystko działało sprawnie. Więc zrobiłem. Szybki restart później i wydawało się, że problem został rozwiązany. Ale tak nie było. Usterki i zamarzanie wciąż tam były, tylko tym razem mniej zauważalne i rzadsze.
Cóż, to jest coś. ¯\_(ツ)_/¯
„Na razie będzie trzeba”. - pomyślałem sobie, mając nadzieję, że przyszła aktualizacja sterownika całkowicie zabije problem.
EtherNOT
Po tym wszystkim zdecydowałem - "Otóż to! Napiszę artykuł opisujący wszystkie problemy, które przyniósł mi Windows 10! ” Zalogowałem się na groovyPost i zacząłem pisać artykuł. Szybko zanotowałem pierwsze kilka wierszy, a następnie nacisnąłem Ctrl + S - przydatny nawyk, który trzeba mieć przy pracy nad czymkolwiek, naprawdę.
Ale strona się nie załadowała. Spojrzałem w dół w prawym dolnym rogu, ale zobaczyłem duży krzyż obok ikony Ethernet. Natychmiast błysnął i przełączył się na Wi-Fi. „A teraz moja karta Ethernet przestaje działać zupełnie nieoczekiwanie !!!” Podjąłem drugą próbę zapisania postępu i tym razem zadziałało - oczywiście przez Wi-Fi. Kontynuowałem pisanie mojego artykułu tylko po to, aby mój internet został całkowicie odcięty w ciągu około 20 minut.
Śpiący, zdezorientowany i sfrustrowany poszedłem spać, starając się nie myśleć o problemie za bardzo. Kiedy chowałam się do łóżka, odblokowałam telefon, aby przełączyć go w tryb cichy, ale tylko po to, aby dowiedzieć się, że odłączył się od mojej sieci Wi-Fi i zamiast tego przełączył się na 3G. Tak - na szczęście moje problemy z Internetem nie były związane z systemem operacyjnym - tym razem obwiniono mojego ISP.
Rano miałem w pełni działające połączenie zarówno przez Wi-Fi, jak i Ethernet. Moją jedyną sugestią, co się stało, było:
- Internet odcina się
- System Windows wykrywa, że kabel Ethernet nie przesyła go do Internetu, zamiast tego przełącza się na Wi-Fi
- Internet wraca tak samo, jak Windows łączy się z Wi-Fi
- System Windows wykrywa, że sieć Wi-Fi ma dostęp do Internetu i zamiast tego pozostaje w nim
Powinienem chyba po prostu spróbować odłączyć kabel i podłączyć go z powrotem, ale hej - przynajmniej w końcu wszystko to zrozumiałem.
Co stanie się potem?
Ostatecznie Windows 10 nie jest wcale złym systemem operacyjnym. To dobre wino, które musi trochę bardziej dojrzeć, aż będzie gotowe do spożycia. Być może otworzyłem butelkę trochę za wcześnie, ale z drugiej strony mogę winić tylko siebie.
Nie jestem do końca pewien, czy przejdę na system Windows 8.1, czy nie. Nadal jestem optymistą, jeśli chodzi o przyszłość systemu Windows 10 i chętnie go używam, gdy będzie coraz lepiej. Ja już popełniłem straszny błąd, usuwając mój folder Windows.old zaraz po instalacji, więc jeśli chcę obniżyć wersję, będę musiał przeprowadzić czystą instalację. Auć.
To bardziej niż oczywiste, że moje uaktualnienie do systemu Windows 10 było dalekie od łatwego i bezproblemowego, ale wszystko to zależy od typu komputera, którego używasz i do czego go używasz. Muszę jeszcze wypróbować bardziej intensywne gry i edycję wideo, które najprawdopodobniej zdecydują, czy będę trzymać Windows 10, czy nie.
Czytelnicy, teraz twoja kolej!
Czy zaktualizowałeś system do Windows 10? Jak leczy Cię nowy system operacyjny? Chciałbym usłyszeć Twój historia w komentarzach!