Jak chronić zawartość swojego bloga przed naruszeniem praw autorskich: Social Media Examiner
Blogowanie / / September 24, 2020
Chcesz chronić zawartość swojego bloga przed kradzieżą?
Zastanawiasz się, jak zareagować, gdy zawartość Twojego bloga zostanie pobrana?
Jako bloger poświęcasz godziny na tworzenie oryginalnych treści. Kradzież może być frustrująca i denerwująca.
W tym artykule będziesz odkryj cztery kroki, aby prawnie zabezpieczyć zawartość swojego bloga przed naruszeniem praw autorskich, w tym co zrobić, gdy zostanie skradziona.
# 1: Chroń swoje treści i witrynę za pomocą warunków użytkowania i zastrzeżeń
Warunki użytkowania to zasady dotyczące witryny internetowej (czasami nazywane również Warunkami korzystania z usługi lub Regulaminem), które chronią Twoje zawartość bloga (i Twojej firmy), określając, co użytkownicy mogą, a czego nie mogą zrobić z informacjami w Twojej witrynie.
Możesz pomyśleć, że konieczność powiedzenia czegoś w rodzaju: „Zgadzasz się, że nie będziesz modyfikować, kopiować, reprodukować, sprzedawać ani rozpowszechniać żadnych treści w jakikolwiek sposób lub na jakimkolwiek nośniku bez pozwolenia” jest oczywista. Jednak posiadanie tego legalnego języka w witrynie wzmacnia Twoją pozycję, gdy ktoś kradnie Twoje treści.
Twoja witryna internetowa jest często główną witryną Twojej firmy, a określone zasady prawne chronią nie tylko treść, ale także biznes i dochody. Jako bloger pamiętaj, że chociaż możesz nie być właścicielem treści udostępnianych przez czytelników w Twoim Sekcja komentarzy, nadal masz prawo nim zarządzać, więc Twoje Warunki powinny również to określać.
Do utwórz tekst swoich Warunków, możesz zatrudnić prawnika, który rozumie witryny i biznesy online (nie wszyscy) lub kup szablonod prawnika lub firmy, która oferuje szablony przygotowane przez prawników. Nie kopiuj warunków innej firmy, ponieważ jest to naruszenie praw autorskich. Nie próbuj też pisać własnych; prawnicy nie bez powodu chodzili do szkoły przez kilka lat, żeby się tego nauczyć.
Po zapoznaniu się z warunkami witryny internetowej umieść swoje Warunki w stopce na każdej stronie swojej witryny, w tym Twojego bloga.
Ty też chcesz mieć zastrzeżenia. Te istotne akapity (często zawarte w Warunkach) chronią Cię przed odpowiedzialnością (czyli pozwem) w przypadku niewłaściwego wykorzystania jakichkolwiek treści, które publikujesz na swoim blogu. Blogerzy muszą jasno powiedzieć, że ich treść to informacje, które przekazują światu i nie są odpowiedzialni za to, co czytelnicy zrobią (lub czego nie zrobią) z tymi informacjami.
Pomyśl o czytelniku, który korzysta z przepisu zielonego smoothie blogera zdrowotnego i trafia do szpitala. Oczywiście hospitalizacja nie jest winą blogera, ale ludzie z pewnością zostali pozwani za mniej. Dzięki Warunkom i zastrzeżeniom chronisz zawartość swojego bloga i masz łatwy dostęp do dowodów swoich zasad biznesowych, jeśli ich potrzebujesz.
# 2: Zarejestruj swoje prawa autorskie
Zarejestrowanie swoich postów na blogu w Urzędzie Praw Autorskich Stanów Zjednoczonych daje podstawy prawne do wniesienia pozwu o naruszenie praw autorskich. Jeśli znasz podstawy praw autorskich, wiesz, że ochrona praw autorskich jest automatyczna, a Twoje posty są TWOJĄ własnością w chwili, gdy publikujesz każdy post na swoim blogu. Jednak aby mieć legitymację prawną do wniesienia pozwu, musisz zarejestrować to stanowisko w rządzie Stanów Zjednoczonych (lub innym).
Aby zarejestrować się na Amerykański portal rejestracji praw autorskich, prześlij podanie, płatność i swoje posty na blogu. Możesz zarejestrować cały stos na raz. Wielu blogerów ma w zwyczaju rejestrować pakiet postów co kwartał. Koszt jest minimalny (35-55 USD) i zapewnia duży spokój.
Jeśli nie zarejestrujesz swoich postów na blogu, Twoje środki zaradcze w przypadku kradzieży Twoich postów na blogu są w pewnym stopniu ograniczone do listu o zaprzestaniu działalności lub ustawy Digital Millennium Copyright Act (DMCA). (Za chwilę dowiesz się o tych opcjach). Jeśli jednak zarejestrujesz swoje posty, możesz wnieść sprawę do sądu i automatycznie otrzymać ustawowe odszkodowanie (czytaj: pieniądze, pieniądze, pieniądze).
Skorzystaj ze szkolenia marketingowego YouTube - online!
Chcesz zwiększyć swoje zaangażowanie i sprzedaż w YouTube? Następnie dołącz do największego i najlepszego zgromadzenia ekspertów ds. Marketingu YouTube, którzy dzielą się swoimi sprawdzonymi strategiami. Otrzymasz szczegółowe instrukcje na żywo Strategia YouTube, tworzenie filmów i reklamy w YouTube. Zostań bohaterem marketingu YouTube dla swojej firmy i klientów, wdrażając strategie, które przynoszą sprawdzone rezultaty. To jest szkolenie online na żywo od Twoich znajomych z Social Media Examiner.
KLIKNIJ TUTAJ PO SZCZEGÓŁY - SPRZEDAŻ KOŃCZY SIĘ 22 WRZEŚNIA!Naruszenie praw autorskich to poważne przestępstwo, a rejestrowanie postów na blogu zapewnia prawa (i nagrodę pieniężną) przed każdym, kto wykradnie Twoje treści. Nagrody za naruszenie praw autorskich mogą wynosić od 750 do 30 000 USD, a nawet 150 000 USD w pewnych okolicznościach, takich jak umyślne naruszenie.
# 3: Wyślij list o zaprzestaniu i zaniechaniu
W świecie online treści i obrazy są pobierane i wykorzystywane przez cały czas. Niezależnie od tego, czy ktoś robi to celowo, czy przez przypadek (nadal nie wiem, jak to się dzieje, ale niektórzy twierdzą, że tak się dzieje), pierwszym krokiem jest wyciągnięcie ręki i poproszenie ich, aby przestali, zakładając, że wiesz, kto to zrobił.
Możesz wyślij do sprawcy prostą wiadomość e-mail opisującą podjęte treści. Często świadomość, że zostali „złapani”, wystarczy, aby rozwiązać problem.
Jeśli wysłanie e-maila nie zadziała, następnym krokiem będzie wysłać formalne pismo o zaprzestaniu działalności. Ten list jest nieco cięższy niż e-mail i może zostać sporządzony i wysłany przez prawnika. Nie musisz do tego zatrudniać prawnika, ale czasami sprowadzenie prawnika powoduje szybkie usunięcie skradzionych treści.
W szczególności pismo o zaprzestaniu działalności zarysować i odnieść się do podjętych postów (z linkami, streszczeniami itp.) i zwykle dać 72-godzinne okno na dostosowanie się. Jeśli zarejestrowałeś swoje treści, możesz zawierać numer rejestracji praw autorskich w liście. Jeśli pismo nie zadziała, możesz przejść do ustawy DMCA.
# 4: Użyj ustawy Digital Millennium Copyright Act
Na szczęście obowiązujące przepisy chronią blogerów i ich treści. Niemal od początku istnienia Internetu (ok, nie tak dawno, pod koniec lat 90.) rząd USA uchwalił Ustawa Digital Millennium Copyright Actlub DMCA. To prawo zawiera wszelkiego rodzaju zabawne rzeczy, a głównym przepisem chroniącym treści jest zasada Powiadomienia i usunięcia.
Zgodnie z tą regułą, jeśli ktoś weźmie Twój post na blogu i umieści go w innym miejscu w Internecie bez pozwolenia (niezależnie od tego, czy jest to inna platforma, taka jak YouTube, czy inna witryna), Ty jako właściciel możesz powiadom platformę lub usługodawcę hostingowego za pomocą żądania usunięcia a zawartość zostanie usunięta.
Jeśli skrobak zawartości jest zamieszany lub nie masz pewności, kto stoi za naruszeniem, możesz szukaj dalej Kto jest i ustal właściciela i / lub usługodawcę hostingowego domeny. Po zapoznaniu się z platformą lub hostem, na którym trafiają Twoje posty po tym, jak ktoś je przegląda, możesz skontaktuj się bezpośrednio z właścicielem lub gospodarzem. Niektóre witryny, takie jak YouTube, mają procedury usuwania DMCA; inne, do których możesz wysłać e-mail.
Ustawa DMCA zapewnia język „bezpiecznej przystani” dla platform i usług hostingowych. Dopóki przestrzegają określonych przepisów prawa (np. Muszą mieć wyznaczonego agenta do powiadamiania o usunięciu treści), nie będą odpowiadać za przechowywanie materiałów naruszających prawa autorskie. Dobra wiadomość jest taka, że te informacje muszą być publicznie dostępne w ich witrynie, abyś wiedział, z kim się skontaktować, jak pokazano w powyższej procedurze usuwania treści z YouTube.
Platformy mediów społecznościowych i inne strony internetowe zwykle nie są zainteresowane hostowaniem skradzionych treści, więc często proces usuwania skutecznie prowadzi do przywrócenia treści tam, gdzie powinny: na Twoim blogu.
Wniosek
Posiadanie tych czterech kroków w tylnej kieszeni pomoże Ci przygotować się na ten dzień, kiedy Twoje posty trafią w inne miejsce bez Twojej zgody.
Uwaga: żadna część tego artykułu nie ma na celu udzielenia porady prawnej i służy wyłącznie do celów edukacyjnych.
Co myślisz? Jakie wskazówki pomogą Ci lepiej chronić zawartość Twojego bloga? Czy masz jakieś doświadczenie w usuwaniu treści skradzionych z Twojego bloga? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach.