Obalamy 3 najpopularniejsze mity dotyczące blogowania gości: egzaminator mediów społecznościowych
Blogowanie / / September 25, 2020
Co jest mądrzejsze? Umieszczenie wszystkich swoich jajek we własnym koszyku na blogu lub umieszczenie kilku naprawdę dobrych postów na blogu innej osoby? Jeśli zastanawiałeś się nad tymi myślami, czytaj dalej…
Blogowanie gości istnieje już od dawna, ale teraz jest to szczególnie gorący temat. Ponieważ ta koncepcja z dnia na dzień staje się coraz gorętsza, to całkiem naturalne, że pojawiają się mity.
Ten post dotyczy trzy mity na temat blogowania gości które były ostatnio aktywnie dyskutowane.
Mit 1: Blogowanie gości to strata czasu
„Dlaczego miałbym spędzać tyle czasu na organizowaniu, omawianiu i pisaniu postów, aby uzyskać tylko jeden lub dwa linki z samego dołu artykułu?”
Ci, którzy uważają, że publikowanie gości służy budowaniu linków - i mierzą kampanię publikowania gości na podstawie liczby linków -całkowicie tego nie rozumiem. Jest w tym o wiele więcej, czego przegapisz, jeśli skupisz się na linkach. W rzeczywistości byłem zniechęcający gości blogerów od ogólnego myślenia o linkach: po prostu przestań tworzyć linki podczas blogowania gościa
Najważniejszą zaletą blogowania gości jest wpływ budynku. To jestaktywa długoterminowe co jest prawie niemożliwe do zmierzenia, ale jest absolutnie bezcenne.
Jedną rzeczą, o której musisz pamiętać, jest to kiedy zdobywasz wpływy, nie musisz w ogóle przejmować się linkami. Gdy influencer cokolwiek stworzy, sam będzie pozyskiwał linki. Kiedy staniesz się influencer, Twoi obserwatorzy i obserwatorzy twoich obserwatorów będą łączyć się z twoimi treściami i chętnie je udostępniać, bez pytania ich o to.
Blogowanie gości jest zdecydowanie najskuteczniejszym sposobem budowania wpływ. Spójrz na każdego wpływowego blogera - większość z nich rozpoczęła się od blogowania gościnnego. Co więcej, teraz przyznać że osiągnęli sukces online dzięki blogowaniu gościnnemu.
Jeśli jednak zaczniesz próbować budować linki (i w ten sposób uzyskać natychmiastowy korzyść), nie uda ci się zbudować wpływów (długoterminowy korzyść z blogowania gości). Z tej perspektywy bardzo podoba mi się logika Roberta B. Cialdini, autor Wpływ: nauka perswazji: Jeśli chcesz budować wpływy, dać wiele. Ten przykład z książki opisuje, jak dawanie zwiększa Twój wpływ w miejscu pracy:
Ponieważ ludzie oddają to, co otrzymali, oznacza to, że możesz podnieść poziom tego, czego chcesz od współpracowników i pracowników, dając to w pierwszej kolejności. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, przekazujesz je im. Jeśli chcesz wzbudzić zaufanie, najpierw je ofiaruj. Jeśli chcesz zaszczepić postawę opartą na współpracy, najpierw to pokaż. Działając jako pierwszy, możesz nadać ton odpowiedniemu typowi relacji w miejscu pracy.
Blogowanie gości jest zdecydowanie najbardziej popularne potężny sposób dawania. Przekazujesz wysokiej jakości treści, dzielisz się swoją wiedzą, a ludzie w zamian zaczynają Cię śledzić.
Mit nr 1 obalony! Blogowanie gości jest skuteczne tylko wtedy, gdy koncentrujesz się na długoterminowych korzyściach (tj. Budowaniu wpływu, nawiązywaniu kontaktów, budowaniu marki itp.) Oraz nie na natychmiastowych wynikach (ruch lub linki).
Dla odmiany, oto zabawny cytat z wywiadu z Aussie Mummy na temat blogowania gości:
Uwielbiam publikować posty gościnne, to jak małe wakacje na blogu.
Mit nr 2: Google marszczy brwi na blogowanie gości
Tak, chodzi o tworzenie linków… znowu.
Skorzystaj ze szkolenia marketingowego YouTube - online!
Chcesz zwiększyć swoje zaangażowanie i sprzedaż w YouTube? Następnie dołącz do największego i najlepszego grona ekspertów ds. Marketingu YouTube, którzy dzielą się swoimi sprawdzonymi strategiami. Otrzymasz szczegółowe instrukcje na żywo Strategia YouTube, tworzenie filmów i reklamy w YouTube. Zostań bohaterem marketingu YouTube dla swojej firmy i klientów, wdrażając strategie, które przynoszą sprawdzone rezultaty. To jest szkolenie online na żywo od Twoich znajomych z Social Media Examiner.
KLIKNIJ TUTAJ PO SZCZEGÓŁY - SPRZEDAŻ KOŃCZY SIĘ 22 WRZEŚNIA!Mit 2 o blogowaniu gości pojawił się, gdy analityk trendów webmasterów Google John Mueller powiedział w odpowiedzi na pytanie czytelnika, że wolałby pracować nad własną witryną niż współtworzyć inną:
Pytanie 11. Uruchomiłem nowego bloga i oczywiście nie będzie on zajmował pozycji w Google, ponieważ żaden z renomowanych blogów nie zawiera obecnie linków do niego. Dlatego aktywnie piszę posty gościnne na innych blogach, bo to daje mi szansę na uzyskanie od nich linku. Czy Google dobrze radzi sobie z blogowaniem gościnnym i czy linki „zarobione” podczas pisania blogów mają znaczenie?
John Mueller: Tworzenie i promowanie nowej witryny wymaga czasu i wysiłku. Ogólnie zalecałbym umieszczenie tej pracy we własnej witrynie zamiast tworzenia treści dla witryn innych osób.
Znacznie lepiej jest tworzyć świetne treści dla swojego bloga i pozwalać innym witrynom samodzielnie kierować użytkowników do Twojej witryny. Powodzenia!
Fakt, że John nie powiedział bezpośrednio, że blogowanie gości jest dobre, spowodował, że setki postów dalej to omawiało:
Wpis gościnny zwykle zawiera nazwisko autora z linkiem do jego witryny. Google jest plotki zdewaluować te linki, ponieważ „nie zostały zbudowane w sposób naturalny”.
Teraz wyjaśnijmy:
- Nigdzie w sieci nie znajdziesz pliku bezpośrednie oświadczenie że Google uważa, że blogowanie gości jest złe.
- Blogowanie gości nie może być uważane za złe raz ty podkreśl jakość. (Dlatego link jest zasłużony, ponieważ otrzymałeś go, dostarczając wysokiej jakości treści doceniane przez innych ludzi, czego dowodem jest wiele udostępnień i linków).
Oto mój sposób radzenia sobie ze wszystkimi „wątpliwościami związanymi ze strachem i niepewnością” wokół Google: Jeśli wykonam dobrą robotę, Google nigdy nie będzie w stanie zrujnować mojej firmy (i prawdopodobnie nigdy nie spróbuje).
Mit nr 2 obalony: jeśli napiszesz wysokiej jakości posty gości, które ludzie chętnie udostępniają i do których linki będą się odnosić, będziesz kochany przez wszystkich (w tym Google).
Mit 3: Blogi, które akceptują posty gości, tracą tożsamość
… Dlatego wysyłanie postów gościnnych jest złe.
Podczas gdy poprzednie dwa mity dotyczyły pisania postów gości, ten dotyczy akceptacja składki gości. Niektórzy ludzie wierzą i chętnie twierdzą, że wypisaliby się z blogów, gdyby zobaczyli publikowane tam posty gości („Jeśli blog sam nie jest w stanie zapewnić wysokiej jakości treści, rozsądniej jest zasubskrybować blogi innych osób bezpośrednio.")
Nazywam to mitem, ponieważ to tylko opinia, a ponadto w dużej mierze zależy to od jakości postu gościa.
Właśnie rzuciłem okiem na mój czytnik kanałów: Social Media Examiner, Mashable, Search Engine Land, Dziennik wyszukiwarki- Wraz z setkami tysięcy innych osób subskrybuję te blogi dokładnie ponieważ zawierają dzienne lub tygodniowe wpisy gości. Posty gościnne są tym, co sprawia, że te blogi są tak potężne. To właśnie dodaje różnorodność perspektyw i stylów.
Dzięki wkładom gości zawartość bloga jest urzekająca: jestem zmuszony sprawdzać te kanały codziennie (w przeciwieństwie do innych kanałów, mam w czytelniku), ponieważ nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam coś innego: różne opinie, różne wiadomości, inne Rada.
Oczywiście wszystko sprowadza się do surowych standardów redakcyjnych, ale zamieszczanie wysokiej jakości postów gości jest wykonalne i warte wysiłku.
Nie chcę powiedzieć, że wszystkie blogi powinny już teraz przyjmować posty gości. Istnieje wiele osobistych blogów odzwierciedlających tożsamość blogera, które zyskały na popularności dokładnie z powodu tego osobistego kontaktu.
Biorąc to pod uwagę, nie ma ostatecznej odpowiedzi na pytanie, czy współpracownicy-goście mogą sprawić, że blog straci swoją tożsamość. Pewne jest, że blogowanie gości naprawdę tak będzie zmień swojego bloga, zwiększ różnorodność odbiorców i prawdopodobnie zmień przyszłość swojego bloga.
Mit nr 3 obalony: blogowanie gości może sprawić, że Twój blog będzie mniej osobisty, ale w przypadku większości blogów dodawanie różnorodności nie jest złe.
Co myślisz o blogowaniu gościnnym? Jakie inne mity na temat blogowania gości znasz? Udostępnij swoje komentarze w polu poniżej.