Jak LIVESTRONG zebrał miliony ludzi do walki z rakiem za pomocą mediów społecznościowych: Social Media Examiner
Strategia Mediów Społecznościowych / / September 26, 2020
W 2004, mała żółta bransoletka zmieniła przyczynę raka.
Wszechobecna opaska żelowa LIVESTRONG, która była sprzedawana za 1 dolara, zdobiła nadgarstki osób, które przeżyły raka, kibiców i celebrytów. jednoczenie ludzi na całym świecie w walce z chorobą. Jeśli go nie nosiłeś, prawdopodobnie znasz kogoś, kto ma.
Proste i niedrogie zespoły stworzyły społeczność, która przekroczyła polityczne, geograficzne, etniczne i wiekowe granice. I przynieśli około 70 milionów dolarów na cele charytatywne.
Szał bransoletek zwolnił, ale ŻYJ SILNIE nadal jest tak silny, jak umiejętności rowerowe założyciela Lance'a Armstronga.
Dziś portale społecznościowe w LIVESTRONG tworzą wirusowy efekt na zamówienie żółtej bransoletki, ale w wirtualnym świecie.
Rok 2009 był dla LIVESTRONG monumentalny. Organizacja przeniosła się do nowej siedziby i mianowała osoba na pełen etat w mediach społecznościowych. Wypłata: zebrali miliony, złożyli oświadczenia polityczne i pomogli niezliczonym ludziom lepiej radzić sobie z rakiem.
Statystyki mediów społecznościowych:
Świergot:
- @Żyj silnie, 63 000 obserwujących
- @livestrongceo, 1,007,958
- @lancearmstrong, 2,449,311
Blog
Facebook: 769,167 fanów
Youtube: 2,270 abonentów
Flickr
Wyniki:
- Wyzwanie LIVESTRONG 2009 przyniosło 10,8 miliona dolarów - rekord w trzynastoletniej imprezie w gorszym ekonomicznie roku.
- Sprzedaż w sklepach internetowych ustanowiła nowy rekord w trudnym okresie świątecznym 2009.
- LIVESTRONG zebrał 70 000 podpisów pod petycją zdrowotną.
- Wyzwania związane z dopasowywaniem na Twitterze przyniosły setki tysięcy dolarów.
7 dni w tygodniu
W 1997, osoba, która przeżyła raka i mistrz kolarstwa Lance Armstrong założył Fundację Lance'a Armstronga w Austin w Teksasie, aby walczyć o miliony ludzi na całym świecie żyjących z rakiem. Organizacja - obecnie LIVESTRONG - pomaga każdemu dotkniętemu chorobą nowotworową zrozumieć, czego się spodziewać, jakie pytania zadawać i zapewnia indywidualne wsparcie po drodze.
Dziś LIVESTRONG zatrudnia 74 osoby w swojej „zielonej” siedzibie w Austin. Brooke McMillan, z fundacją na sześć lat, stał się pełnoetatowy ewangelista społeczności online około rok temu - tytuł, który idealnie pasuje do jej obowiązków i entuzjazmu. Potrzebuje tego poświęcenia do pracy na 7 dni w tygodniu.
“Media społecznościowe nigdy nie zasypiają- mówi McMillan, która w weekendy tweetuje i publikuje na swoim telefonie Blackberry.
Plik Blog LIVESTRONG służy jako centrum wszelkich działań w mediach społecznościowych, obejmując wszystko, od aktywizmu wobec raka, przez wydarzenia, po pytania dotyczące kolonoskopii. McMillan i jej koledzy z zespołu na zmianę publikują posty na blogu.
Ale to żarliwa społeczność obserwujących LIVESTRONG naprawdę buduje rozmach dzięki swoim osobistym historiom i wsparciu dla innych. Większość ma osobisty związek ze sprawą: osoby walczące z rakiem, osoby, które przeżyły lub osoby, które mają rodzinę lub przyjaciół, którzy zostali dotknięci.
Głosy LIVESTRONG
Ponad 60% Witryna LIVESTRONG ruch pochodzi z serwisów społecznościowych, ale Twitter zajmuje pierwsze miejsce jako źródło poleceń nr 1. W rzeczywistości liczba odesłań z Twittera jest trzykrotnie wyższa niż z Facebooka.
Obecność LIVESTRONG na Twitterze składa się z trzech różnych głosów:
@Żyj silnie- Brooke McMillan, ewangelistka społeczności internetowej (63 000 obserwujących)
@livestrongceo - Charyzmatyczny dyrektor generalny LIVESTRONG i ocalały z raka Doug Ulman (1,007,958 obserwujących)
@lancearmstrong - kultowy założyciel LIVESTRONG i ocalały z raka Lance Armstrong (2,449,311 obserwujących)
Chociaż nikt nie może zaprzeczyć wpływowi słynnej postaci, takiej jak Lance Armstrong - który tweetuje i publikuje zabawne spostrzeżenia na temat swojego fascynującego życia - McMillan jest w rzeczywistości głosem mediów społecznościowych LIVESTRONG.
„Traktuję to bardzo poważnie” - mówi. „Dbam o to, aby konto @livestrong nie było tylko miejscem do umieszczania PR, ale faktycznie miało głos”.
Mając doświadczenie w pracy społecznej - nie w marketingu - rozpoczęła pracę w LIVESTRONG sześć lat temu, odpowiadając na telefony na linii pomocy LIVESTRONG SurvivorCare. To doświadczenie pomogło jej naprawdę zrozumieć społeczność raka.
Kontynuuje swoją edukację i cheerleaderek, wskazując kontakty z Twittera, bloga i Facebooka na zasoby LIVESTRONG i linię wsparcia. Z tego powodu @livestrong śledzi więcej osób niż jego kanał na Twitterze.
LIVESTRONG łączy setki tysięcy swoich społeczności w sieciach społecznościowych z potrzebnymi informacjami. McMillan często odpytuje fanów i obserwujących o ich pytania do specjalistów od raka - a następnie udziela tych odpowiedzi na blogu, z linkami z Twittera i Facebooka.
LIVESTRONG korzysta również z żółtej ikony bransoletki z ikoną Awatar na Twitterze z żółtym paskiem na dole - teraz utworzony przez ponad 50 000 obserwujących.
Skorzystaj ze szkolenia marketingowego YouTube - online!
![](/f/f87795383bdc9cd402eae42f8074d1ba.png)
Chcesz zwiększyć swoje zaangażowanie i sprzedaż w YouTube? Następnie dołącz do największego i najlepszego grona ekspertów ds. Marketingu YouTube, którzy dzielą się swoimi sprawdzonymi strategiami. Otrzymasz szczegółowe instrukcje na żywo Strategia YouTube, tworzenie filmów i reklamy w YouTube. Zostań bohaterem marketingu YouTube dla swojej firmy i klientów, wdrażając strategie, które przynoszą sprawdzone rezultaty. To jest szkolenie online na żywo od Twoich znajomych z Social Media Examiner.
KLIKNIJ TUTAJ PO SZCZEGÓŁY - SPRZEDAŻ KOŃCZY SIĘ 22 WRZEŚNIA!Lekcje, których nauczył się Brooke McMillan
Rok temu McMillan nie miała konta na Facebooku, ale teraz kieruje mediami społecznościowymi w uznanej fundacji. Oto czego się nauczyła:
Miej głos
Nie bądź nudny. Umieść osobisty, wyraźny głos w swoich mediach społecznościowych - a nie tępy, korporacyjny głos.
Nie deleguj praktykantowi
Wybierz kogoś z głęboką znajomością organizacji, aby był Twoim głosem, a nie tylko kogoś, kto zna media społecznościowe. „Czy postawiłbyś stażystę przed kamerą? Jeśli nie, to zastanów się ponownie ”.
słuchać
Nie bój się konstruktywnych komentarzy. Skąd inaczej będziesz wiedział, co zrobić lepiej?
Zachęcaj do opowiadania historii
Niech Twoja społeczność będzie dla siebie nawzajem. Fani Facebooka publikują własne historie na stronie i wspierają się nawzajem.
Przekraczanie celów zbierania funduszy
Kiedy gospodarka cierpi, darowizny na organizacje non-profit ogólnie spadają. W 2009 roku LIVESTRONG martwił się spadkiem funduszy w ramach corocznej akcji zbierania funduszy, LIVESTRONG Challenge.
Wydarzenia te przyciągają tysiące osób w całym kraju do biegania i jazdy na rowerze w celu wspierania badań nad rakiem. W ciągu 13 lat wyzwanie przyniosło 60 milionów dolarów.
Biorąc pod uwagę trudną sytuację ekonomiczną ostatnich kilku lat, LIVESTRONG nie był pewien, co przyniosą wydarzenia z 2009 roku. Korzystali z sieci społecznościowych, aby rozpowszechniać informacje i budować emocje, a także szybko wypełniać wydarzenia i cele zbierania funduszy.
Publikowali nawet na Twitterze i Facebooku, będąc w terenie, na wydarzeniach z twitpics i aktualizacjami.
W sumie przyniosły wydarzenia minionego roku 10,8 miliona dolarów- nowy kamień milowy.
„Skończyło się na tym, że nie tylko przekroczyliśmy nasz cel, ale osiągnęliśmy nowy rekord, który, miejmy nadzieję, pobijemy w tym roku” - powiedział McMillan.
Wyzwania związane z doładowaniem
Przede wszystkim Twitter pomaga to zrobić - i to szybko.
LIVESTRONG nauczył się swojej mocy wcześnie, gdy ich dyrektor generalny Ulman przyjął zakład od dawcy. Gdyby Ulman mógł zdobyć 25 000 obserwujących w ciągu trzech dni, organizacja charytatywna otrzymałaby 25 000 $.
W ciągu trzech dni „młotkowania w Twittersphere” dziesiątki tysięcy podążyło za Ulmanem. Na koniec darczyńca pozwolił LIVESTRONG przeprowadzić sondaż w społeczności, aby ustalić, gdzie zastosować te fundusze.
Kiedy facet dotknięty rakiem, Drew Olanoff, zdecydował się sprzedać na aukcji swój identyfikator @drew na Twitterze w celu wykrycia raka, odpowiedź przerosła wszelkie oczekiwania. Komik Drew Carey (obecnie @drewontv) dowiedział się o aukcji i zamiast po prostu kupić identyfikator, zaproponował, że dać LIVESTRONG dolara za każdego obserwującego go na Twitterze - do 1 miliona dolarów.
Komik Drew Carey pomaga LIVESTRONG
Rekordowa sprzedaż w okresie świątecznym
LIVESTRONG sprzedaje wysokiej jakości markowy sprzęt w swoim sklepie internetowym, a dochody z tego przeznaczane są na cele charytatywne. Po raz kolejny organizacja zastanawiała się, czy sprzedaż świąteczna może przekroczyć poprzedni rok.
W okresie świątecznym 2009 McMillan zadbał o to, aby społeczność LIVESTRONG wiedziała o głównie sprzęcie Nike i łatwych zakupach online, prezentując określone produkty na Facebooku i Twitterze. https://www.socialmediaexaminer.com/wp-admin/post.php? action = edit & post = 2527 & message = 1
LIVESTRONG ponownie osiągnął rekordowe wyniki sprzedaży w sklepach w ciągu roku, w którym sprzedaż detaliczna w okresie świątecznym spadła.
“Opublikowałem małą reklamę na Facebooku i po prostu eksplodowała," powiedziała. „Opublikowałem na Twitterze różne prezentowane elementy. W tym roku po prostu wystartowało ”.
70 000 podpisów
LIVESTRONG aktywnie pozyskuje wsparcie dla inicjatyw poprzez swoje www.livestrongaction.org strona. W ubiegłym roku organizacja skupiła się na reformie opieki zdrowotnej, aby zapewnić osobom chorym na raka dostęp do opieki zdrowotnej i leków.
Serwisy społecznościowe kierują ludzi do miejsce akcji. Tam mogą tworzyć strony z dedykacjami z historiami swoich bliskich i podpisać petycję LIVESTRONG o reformę opieki zdrowotnej na cześć tej osoby.
„To czyni go potężniejszym i sprowadza z powrotem do powodu, dla którego i tak podpisałeś petycję. Nie chodzi tylko o umieszczanie tam swojego nazwiska z innego powodu ”- powiedział McMillan.
Jeszcze raz, Twitter był głównym źródłem ruchu w sprawie petycji zdrowotnej. Dysponując 70 000 podpisów, dyrektor generalny Doug Ulman przybył na Kapitol i spotkał się z przedstawicielami Kongresu.
„Kiedy wyjeżdżał, w każdym biurze znajdował się ogromny stos dedykacji i podpisów. „To są twarze i ludzie, których reprezentujesz i nie zapominaj o tym” - powiedział McMillan.
Siła historii
Prawdziwy wpływ mediów społecznościowych polega na tym, czego nie można zmierzyć: na wsparciu społeczności chorych na raka przez LIVESTRONG.
W związku z tym Facebook zapewnia społeczność ludzi (obecnie 781,328), którzy pomagają sobie nawzajem, niezależnie od oficjalnych postów LIVESTRONG. Codziennie na ścianie umieszcza około 30 osób.
"Dużo ludzie mówią, że jest to pierwszy raz, kiedy piszą swoją historię. Piszą to na naszej ścianie - powiedział McMillan. „Facet powiedział, że jego mama została zdiagnozowana, a cztery osoby, których nie zna, rozmawiały o wspieraniu go. Dzieje się to kilkanaście razy dziennie. Jestem bardzo dumny ze społeczności ”.
Duch żółtej bransoletki nadal żyje.
Czy jesteś osobą, która przeżyła raka? Czy media społecznościowe mogą pomóc innym przyczynom? Jak tworzysz społeczność pełnych pasji fanów i obserwujących? Podziel się swoimi przemyśleniami w polu komentarza poniżej.