Rahşan Suluhan, pierwszy z „Jedzenia”, płakał z powodu straszliwej śmierci syna!
Miscellanea / / April 04, 2023

Fenomen Rahşana Suluhana, który zdobył pierwsze miejsce w programie We are Dining i jest znany z filmów o jedzeniu. Jego syn, Selahattin Suluhan, którego nazywa „moją zieloną oliwką”, zginął spadając z historycznego zamku Çamlıyayla Namrun. zaginiony. Wstrząśnięty gorzkimi wiadomościami, Suluhan poprosił wszystkich o modlitwę ze łzami w oczach.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY OBEJRZEĆ WIDEO Z WIADOMOŚCI OGLĄDAĆMa 430 tysięcy obserwujących z filmami o jedzeniu, które udostępnił na swoim koncie na Instagramie o nazwie „Rahşan'ın Kitchen”. Rahsana Suluhanazniszczył ból dziecka. „Moja zielona oliwka” Po strasznej śmierci swojego najstarszego syna, Selahattin Suluhan, którego kochała i studiowała na Wydziale Lekarskim, udręczona matka płakała w mediach społecznościowych.

Zmarł syn Rahşana Suluhana
UPADEK Z ZAMKU ZMARŁ
Dowiedziono, że Selahattin Suluhan, syn pielęgniarki Rahşan Suluhan, studentki Wydziału Lekarskiego, spadł z historycznego zamku Çamlıyayla Namrun i zmarł. Słynny fenomen, który został zniszczony przez ból swojego syna, jest we łzach z jego konta w mediach społecznościowych, które obejmuje również jego syna.

Selahattin Suluhan spadł z zamku i zginął straszną śmiercią.
Pod ostatnim postem z synem Suluhana posypały się komentarze kondolencyjne.
