Artysta rockowy w środku wojny: Światosław Wakarczuk
Miscellanea / / April 25, 2022
Światosław Wakarczuk, jeden z najsłynniejszych ukraińskich piosenkarzy rockowych, pomaga teraz swojemu krajowi wojskowym wsparciem. Przemawiając w audycji na żywo, w której uczestniczył, wokalista poinformował o najnowszej sytuacji na froncie, opisując jednocześnie ostatnią sytuację na Ukrainie.
Słynna ukraińska piosenkarka rockowa, jedna z ważnych postaci Ukrainy Światosław WakarczukDając koncerty milionom ludzi, kroczy każdym krokiem w obronie swojego kraju, Ukrainy. Artysta, który okazał swoje wsparcie, stojąc obok ludzi w szpitalach, na froncie iw koszarach, odpowiadał na zadawane pytania w transmisji na żywo, w której uczestniczył.
Światosław Wakarczuk
"NASZĄ NADZIEJĄ JEST, ŻE WOJNA ZAKOŃCZY SIĘ NATYCHMIAST..."
Światosław Wakarczuk, który stwierdził, że przeżywał trudne chwile i podziękował wszystkim, którzy pomogli, aby ich głos był słyszalny w tych trudnych czasach, „Jako kraj przeżywamy najtrudniejsze dni w naszej historii. Byłem ostatnio w Dnieprze na wschodzie kraju. Przyjechałem tu z frontu wschodniego. Byłem w Ługańsku; jedna z linii frontu wojny. Spotykam się z naszymi żołnierzami, naszą policją, personelem szpitalnym, rannymi i leczonymi. Idę na dworce autobusowe, gdzie gromadzą się nasi ludzie opuszczający strefy działań wojennych. Wszyscy udają się na zachodnią stronę kraju, zostawiając za sobą domy, domy, wspomnienia... Ci, którzy mogą opuścić kraj i często udają się do miejsc z obozami dla uchodźców. W kraju panuje wielki chaos, panika i strach. Mamy nadzieję, że te złe dni skończą się tak szybko, jak to możliwe”.
Światosław Wakarczuk
Oświadczając, że chce wstąpić do wojska, Wakarczuk wyjaśnił, że swoją muzyką stara się dodać morale, a także przeszedł szkolenie w zakresie broni pod kątem bezpieczeństwa. Stwierdzając, że nikt nie oczekuje od niego żadnych oczekiwań w imię służby wojskowej, Wakarczuk stwierdził, że cieszy się, że może wywołać uśmiech na ludziach, nawet jeśli robi to ze względów moralnych.
Światosław Wakarczuk
CELEM JEST ZATRZYMANIE WOJNY, A NIE WYGRANIE WOJNY
Mówiąc o priorytetach swojego życia, Vakarchuk„Bycie na wojnie to bardzo trudne do opisania uczucie. Mam nadzieję, że ani ty, ani nikt inny nie ma do czynienia z taką sytuacją. Wojna czyni twoje życie czarno-białym. Nie widzisz tutaj innych kolorów. To bardzo trudne, ale jednocześnie przeradza się w bardzo proste życie. Pieniądze, chwała, sława, wszystkie znikają tutaj. Najważniejsze tutaj jest tylko twoja rodzina, krewni i przyjaciele. Ponadto celem nie jest wygranie wojny, ale zatrzymanie wojny. Rosja chce nas wymazać z mapy, a my temu stawiamy opór. Budzę się około 4 rano. Czasami wybieram się na 3-godzinną wycieczkę i jadę w inne miejsca. Zwykle dzieje się tak z pojazdem wojskowym dla bezpieczeństwa. Nosimy wojskowe mundury, przebywamy w tych samych miejscach co nasi żołnierze i jemy u tego samego kapitana. Nie jesteś już jak gwiazda rocka, ale jak normalny obywatel. I bardzo się z tego cieszę. Do tej pory było to dla mnie wspaniałe doświadczenie życiowe. Teraz będzie dużo prostszy żywy Światosław.” wyjaśnione jako.
Światosław Wakarczuk
NAPISZE PIOSENKĘ NA UKRAINĘ!
To wezwanie, że chce napisać piosenkę o oporze Ukrainy i chce o tym opowiedzieć, opisać ból. Wyjaśniając, że chce skomponować kompozycję, którą sobie wyobraża, Wakarczuk powiedział, że chce być tłumaczem uczuć ludzi, którzy rozumieją te trudne sytuacje. podkreślone. wakarczuk, „Otrzymuję wiadomości od moich przyjaciół muzyków z całego świata. Ale jak dotąd największe wsparcie otrzymał mój brytyjski przyjaciel muzyk Robert Del Naja. Jak wiesz, Robert jest założycielem Massive Attack. Współpracujemy z nim w szczególny sposób, aby przekazać dobre przesłanie narodowi ukraińskiemu i światu. Jego pomoc jest nieoceniona dla mnie i narodu ukraińskiego.” wyrażony jako.
Światosław Wakarczuk
„Trudno opisać moje uczucia”
Mówiąc o wydarzeniu, które go dotknęło, Wakarczuk powiedział: „Kilka dni temu trafiłem do szpitala w Kijowie. Spotkałem tam mężczyznę. Mężczyzna był w tym samym wieku co ja. Przybył tu z regionu Bucza. Bucha to jedno z najbardziej zniszczonych miejsc podczas wojny. Mężczyzna stracił nogę. Aby dodać mu trochę morale, żartobliwie pocieszyłem go mówiąc: „Wciąż jesteś zdrowy i jest wiele części twojego ciała, które będą na ciebie pracowały”. Na twarzy mężczyzny pojawił się mały uśmiech, ale wyglądało, jakby krwawił w środku. Właśnie wtedy przyszła do nas pielęgniarka. Pochylając się do mojego ucha, powiedział, że jego dwaj synowie i żona zostali zastrzeleni przez rosyjskich żołnierzy na jego oczach. Ciężko opisać, jak się wtedy czułem. Ukraińcy, którzy od lat mieszkają za granicą, również opuścili swoje rodziny i przybyli po niepodległość Ukrainy…” wyjaśnił swoim wyrazem twarzy.